2004-04-27 15:00:34
tiaaaa mialem ten problem obcierania (potem amorki wiec nawet i bez pasazerow jak szybko przejezdzalem hopki, male wznies te zawadzalem) mienilem amorki na nowe a SPREZYNY:
NIZSZE!!!!!(ALE TAK TWARDE, ZE MIMO IŻ NIZSZE OD TAMTYCH NIC NIE ZAWADZA, DODAM ZE JAK SIADA 3 OSOBY TO ,,MINIMALNIE" SIADA, gdzie w starym...)
ale jest jedno ALE
JAK JADE NA ROWNYM, AUTOSTRDA - JEST OKI MIODZIO
ALE JAK JADE ( I TYLKO SA MALE NIEROWNOSCI) BARDZO TO ODCZUWAM - TYL ZA TWARDY!!! mam wrazenie ze kika malych wzniesien z duza predkoscia (mam wraznie ze je przeskakkuje tyl!!) jak jada + 2 osoby na tyle je oki jak sa bagaże jest oki. ale 90proc. jezdze sam!!! i to ,,bujanie" juz mnie dobija czasem - no coz ale coz za cos
(tak nam marg jest jakis sposob np tez jakies poduchy na za twardy tyl??? czy pozostaje obciazyc bagaznik
-----------------
grosik do grosika....zbieram kase na autko.....
ESOX #111
Frakcja Wędkarska FEFKP