2004-08-24 08:51:56
No to chłopaki nie taki diabeł straszny jak go malują:
z obu stron są takie plastikowe łezki maskownice - trza zdjąć - pociągnąć do siebie wyskoczą z zatrzasków
potem z każdej ze stron po 3 śrubeczki zdaje się gwiazdki małe czy jak nie pamiętam i ściągacie szybę z góry
Następnie na jednej z szyn - u mnie było z prawej zaciskam opaskę plastikową samozaciskową w odpowiednim miejscu i maontaż spowrotem analogicznie - i działa
nie wiem jaka była przyczyna czy coś sie odkleiło, pękło czy wyrobiła w każdym bądź razie oazuje się że ta płoza się wyginała i nie zaberała wózka z szybą tylko blokowała otwarcie - po tym manewrze wszystko wróciło do normy
POWODZENIA