Coś mi huczy - pomóżcie!!!

ok dzięki spróbuje łożyska a tak pozatym ile by mnie wyniosła naprawa krzyżaka i czy idzie go dostać.

jelsi wymiana łożysk niepomoże to przynajmniej bedziesz miał nowe.Ale ja osobiście stawiam na nie! Powodzenia bo niejest to takie łatwe samemuu wymienić.... Pozdrawiam.

jak skrecasz i bardziej halasuje to obstawial bym lozysko(a) ktoregos z kol

-----------------

Hej mam ten sam problem. Wymieniłem podpore wału ale to nie to.
Został krzyżak albo może łożyska. Dzisiaj usłyszałem że mocniej hałasuje jak skęcam na dużych szybkościach lub przy gwałtownych ruchach kierownicą. Może któryś z was się orientuje co to może być.

ciekawe. u mnie tez w pewnych momentach podczas jazdy byla cisza, ale najczesciej tak jakbym odrzutowcem leciał.hehe. Ja mialem ten hałas przez zużyte łożyska w tylnych kołach.A też myślałem ze to wiana wały czy też mostu bo tak kazdy mi pisał. Teraz jest cisza.Ale to niekoniec moich problemów......szkoda.A taki fajana bryka...

Również obstaję przy podporze wały - chlasnęła guma i może łożysko jeszcze

przy prędkościach powyżej 70-80km/h nawet na luzie hałas cichnie i potem wogóle go nie słychać

Rozumiem zdenerwowanie, ale żeby trzy razy to samo pisać, to trochę przesada
Poza tym mimo , że trzy razy, to w zasadzie w sposób mało precyzyjny opisujesz usterkę.
Ja ze swej strony, byłbym skłonny obstawiać albo krzyżak wału albo podporę, ponieważ hałas jest największy przy pewnej prędkości a potem się zmniejsza. Most hałasowałby coraz głośniej ze wzrostem prędkości. Tak więc sprawdź wał i podporę, jeśli to nie to, będziemy kombinować dalej.
]Pozdr, Janusz

-----------------

wytam - huczy mi coś z tyłu - nie wiem może most. ale tylko na luzie i przy prędkości 50-60km/h czasami przy innych prędkościach ale bardzo cicho a przy 50-60 to już daje decybeli. co można z tym z robić?