Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

SKoda zamarzła -ŁADA NIE!!!!!

 Moderowane przez: Góral, sebioza
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<  Następna strona 
[ 1 2
 Autor 
 2002-12-15 19:47:14

Ja tez zawsze przy takiej pogodzie przed odpaleniem pompuje parę razy . To nie szkodzi a tak jak piszesz zbyt długie kręcenie rozrusznikiem nie pomaga akumulatorowi, który w zimie i tak ma cięzki zywot
Pozdr
Paweł
 
 
 
 2002-12-15 18:43:23

Moja samarka na razie tez odpala bez zarzutu. Chociaz jak czytam Wasze posty, to odnosze wrazenie, ze cos jeszcze trzeba przy niej popracowac, bo przed odpalaniem w mroz musze pare razy 'podpompowac' gazem i wtedy odpala po 3-4 sekundach. Jak tego nie zrobie to po 15 -> szkoda akumulatora...

-----------------
Pozdrowienia,
Robert
2006-06-16 19:43
  
 
 2002-12-13 16:36:36

Do Zamoscia dotarlem dopiero wczoraj,w Lublinie pokazywaly termometry na ulicach >-20,a na benzie to moja Ladzia mowi,ze jej nie odpowiada ani odpalanie,ani jazda.Czekam na mikser na dwa przewody,moze sie cos poprawi.
Motor.... IŻ Planeta,350ccm,1 gar,dwusow.Mialem kiedys cos takiego....

[ wiadomość edytowana przez: Andrzej_Zamosc dnia 2002-12-14 00:30:12 ]
2008-05-08 22:06
  
 
 2002-12-13 07:17:38

Andrzej,a czemu nie możesz na benzynie odpalać auta?Ja jeżeli chcę to zrobić,to pierw pompuję pompką paliwową benzynę,wyciągam ssanie(na gazie bez ssania odpalam bo na ssaniu się nie da) i pali odrazu.Już się nie moge doczekać 24 i 25 grudnia jak auto będzie stało pod chumrką, zobaczę co rano będzie się działo
2022-10-12 15:28
  
 
 2002-12-12 23:52:16

Czesc Andrzej !
To znaczy uWas w Zamosciu nie było jeszcze wiecej niz -20 stopni?????? Nie wierzę
Gorace pozdrówka z Krakowa(tez zimnego)
P.S.Co to za motorek?????
 
 
 
 2002-12-12 23:47:48

POniewaz moja wladzia nie odpala na benzie,nie mam wyjscia,pale na LPG i jak na razie bez problemow.Do -20 odpala,co bedzie potem nie wiem
2008-05-08 22:06
  
 
 2002-12-12 14:11:18

o ładzie przy ładzie to tylko same pochwały panowie, tym bardziej, że nie straszny im żaden stan pogody począwszy od upałów a skończywszy na mrozach
 
  
 
 2002-12-12 09:22:11

no wlasnie. i nie piszcie, ze cos Wam sie konczy.
to przyspiesza awarie. sprawdzone.
aha, i nie mowcie przy Ladzie, ze chcecie ja sprzedac.
ja raz wspomnialem w zartach kumplowi, ze moge mu ja sprzedac, i co? poszla pompa wodna!
obrazila sie widac....
2012-10-23 09:03
  
 
 2002-12-12 08:39:22

Oj, panowie nie śmiejcie się z cudzego nieszczęścia. Ja wczoraj śmiałem się, że ojcu ogrzewanie tylnej szybie w Temprze nie działa prawidłowo a dzisiaj jak na złość moje przestało działać.

Nieśmij się dziadku z cudzego wypadku, dziadek się śmiał i ...
2020-12-29 23:20
  
 
 2002-12-11 22:52:54

Zgadza się ! Nie ma to jak zima na pólnocnym wschodzie. Pamiętam Sylwestra w Suwałkach. Było równiez minus 30(albo cos koło tego. Bawilismy sie nieźle. Ale jeden ze znajomych przyjechał mercedesem (dieslem). ten sie jednak nie bawił tylko cały czas pilnował autka zeby mu nie zamarzło. Podgrzewał filtry, odpalał silnik itp.Dtrwał tak gdzieś do pierwszej w nocy , ale potem wciagnał sie w Sylwestrowa zabawe i o zutku zapomniał. No irano oczywiście :Nie zapalił. Dopiero chyba wieczorem w Nowy rok udało mu sie odjechać. Nie pamiętam czy była wtedy w sprzedazy tzw. Zimowa ropa , ale przy takim mrozie i wietrze(brrrr) chyba nic by mu nie pomogło
 
 
 
 2002-12-11 22:17:20

Ehhh,ludzie chyba mrozów nie widzielidla mnie -30 stopni nie groźne nawet.Kiedyś przy takiej temp,pożyczalismy prąd fordowi sierra-chyba diesel-z 10 minut kręcił i nic.A my z ojcem spokojnie do auta i na wioskę na święta pojechaliśmy.Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie,ja już szpadel w kufrze worzę,bo różne anomalia ostatnio się dzieją i pod szkołą jakoś nie mam ochoty być zasypany
Pzdr Grzesiek
2022-10-12 15:28
  
 
 2002-12-11 21:47:14

mój sąsiad zapytał mnie, jak odpalałem w te "strzaszne" mrozy...???
a ja na to: jakie mrozy??



-----------------
ALE... :-)
2019-12-03 23:17
  
 
 2002-12-11 17:49:14

no to rzeczywiscie miałeś dzień pełen przygód
najważniejsze że już wszystko OK
Pozdrawiam
2019-07-23 01:04
  
 
 2002-12-11 16:19:56

A ja miałe przykrą przygode. Wstaje rano, na termometrze -18 i ide do autka. Kilka aut nie mogło odpalić i zostały na parkingu. Ja swoją na benzynce pyk i od pierwszego razu poszła jak burza. Jade do roboty i czuje, że sprzęgło przestaje działać. Podjechałem do warsztatu kupla i okazało się, że nie ma płynu i zapowietrzyła się pompa. Po chwili było już dobrze (niewiadomo gdzie poszedł płyn), jadąc dalej do roboty tak sobie pomyślałem, że fajnie mieć Łade bo ja sobie jade do roboty autkiem a inni kombinują jak by tu odpalić swoje super-zachodnie bryki. Na 2 kilosy przed robotą dodałem gazu na gazie i nastąpił zajebisty boooooom. Rozerwało mi filtr powietrza (to są skutki jazdy zimą na wyciętej obudowie filtra). Dojechałem do sklepu spożywczego, który się mieści 500 m od mojej firmy. Wychodze ze sklepu odpalam Łade, jade jakieś 10 m i Łada gaśnie. Nie odpala wogóle, tak jak by nie było iskry. Dzwonie do kumla z roboty (ma TICO), który jest zaraz na miejscu. Wlewamy trochę paliwka do gaźnika, kręce i poszła. Jade pod firme a tu nagle zaczyna coś szarpać no to ja jej w pedał i zrobiło bboooooommmm i autko stoi. Wku.... się patrze a tu pęknięty pasek rozrządu. Poprostu niemożliwe. Autko poszło do warsztatu na 2 godziny, wymienili pasek, odpalają a tu dupa. Okazało się, że pękł kondensator przy aparacie zapłonowym. Wymienili kondenstaor, kupiłem normalną obudowe do filtra powietrza + nowy filtr i jest miodzio. Chodzi jak burza. Na szczęście sąsiedzi nie widzieli całej tej afery z autem więc mit Łady odpalającej w największe mrozy jest zachowny.

ŁADA WŁADA SZOSAMI
2020-12-29 23:20
  
 
 2002-12-11 14:54:53

Ja tam wczoraj po odpaleniu swojej Ładzi (zapala od dotknięcia) pożyczałem jeszcze prądu sąsiadowi (jego piekny Daewoooo Nubira jakoś nie chciał zamruczeć )
2004-12-01 22:36
  
 
 2002-12-11 14:50:26

Paweł: woda i zupa pewnie z odmy naleciała, ale dokładnie nie wiem... było tego z pół szklanki...
Grześ: Kacper załatwia mi przewody takie baaaardzo grube i dobre

ps. mróz mały, a moja ladka brzęczy jak pszczółka
2010-11-24 21:17
  
 
 2002-12-11 11:45:23

Sytuajcja wyglada analogicznie pod moim blokiem. Odpala moja 07 i 05 sasiada. No i stary Kadecik tez jedzie. Reszta ma problemy
2023-10-20 14:50
  
 
 2002-12-11 09:15:36

ja tam nigdy nie mialem problemow z odpalem, przy zadnym samochodzie.
2 razy (raz malec i malec i rraz 07) zastrajkowal akumulator, ale to juz byly zuzyte bestie. wymiana na nowy skutkowala.
a najlepszy hit to byl, jak sasiadowi pozyczalem pradu z trabanta do mesia okulara.
a jak bylo -20 to faktycznie, spod bloku odjechalem ja i polonez.
te zachodnie bryczki to sa dobre na cieply klimat i rowne drogi.


ciekawe, jak bedzie w tym roku w gorach...My i nasza 07 udajemy sie znow na sylwestrowy test w trudnych warunkach)))
2012-10-23 09:03
  
 
 2002-12-11 07:02:25

Lewy,a o co chodzi z uśmiechem do Kacpra?Mógłbyś nam to dokładniej wytłumaczyć?
2022-10-12 15:28
  
 
 2002-12-10 23:38:10

A skąd ta woda tam się wzieła Artur?
 
 
 
   Następna strona 
[ 1 2
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM