2016-05-02 14:43:38
Darek i Dawid nie ogarniają.
Dla was takie tematy jak edycja limitowana i VIN nie mają znaczenia. Pewnie w waszej ocenie obraz Kossaka z OBI jest tle samo wart co ten z muzeum. To samo namalowane przecież... Dobre do reklamy "jeżeli nie widać różnicy to po co przepłacać"
Garnitur też z wyprzedaży w biedrze lepszy. Krój taki prawie taki sam jak Wólczanka.
To już nie chodzi o F1.
Darek, albo jesteś takim zapatrzonym we własne zdanie ignorantem, albo robisz to tylko po to żeby podymić na forum. Nie uwierzę że nie wiesz o czym każdy tu pisał, i nie rozumiesz argumentów. Albo idziesz w zaparte bo boisz się przyznać że nie masz racji.
Nawet jeżeli dla ciebie F1 nie przedstawia większej wartości to nie zmienia to faktu ze jest więcej warte w oczach każdego kto coś w tym temacie wie.
Takie auta kupuje się dla siebie i własnej próżności, żeby zaspokoić potrzebę posiadania czegoś niedostępnego dla innych, a ty argumentujesz 'bo ludzie nie poznają że to F1'. Pod remizą chcesz tym szpanować? Tłumokom na dzielni się chwalić? kup betę, oklej carbonową folią i już blachary twoje.
Takie auta przedstawiają wartość w kręgu znawców i im się takie auta przedstawia
A ty siedzisz na forum
ESCORTA, piszesz z
fanami escorta którzy takie niuanse jak inny wzór pseudokarbonowej naklejki w F1 mają w jednym palcu i próbujesz ich przekonać że to wszystko to to samo co w zwykłym.
Idz przekonywać kobiety że turkusowy to to samo co niebieski....
-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..