2012-02-07 22:47:31
W tych silnikach pasek potrafi się zerwać sam z siebie
Miałem mk4 i dwa razy zerwał się pasek, w obu wypadkach na pasku było przejechane ok 80 tyś, w obu wypadkach auto było na wolnych obrotach i stało przed garażem, w obu wypadkach został założony nowy pasek i tak auto jeździło do końca
W zeszłą zimę w moim mk7 przeskoczył o dwa zęby pasek, który wcześniej ścierał się bokiem z powodu źle założonej rolki - przebieg 40tyś. Stało się to podczas wjeżdżania do garażu - motor nie zgasnął, ale pracował nierówno. Założyłem pasek, nic nie blokowało, ale po odpaleniu auto chodziło na 3 gary, zrzuciłem głowicę - 1 zawór zgięty (wydechowy), koszta naprawy:
uszczelka chyba 60zł
szpilki 80zł
uszczelniacze zaworów 20zł
zawór 20zł
pasek kupiłem tylko jeden i jeden napinacz - 150zł
pompa wody przy okazji 200zł (skf)
płyn do chłodnicy 60zł
czyli ok. 600zł nie licząc robocizny - bo robiłem sam, przy czym miałem szczęście, że uszkodzenia były niewielkie.
Wysoce wątpliwe jest zerwanie się paska przy odpalaniu, chyba, że na hol, albo mechanik "testował" auto. Kiepsko to widzę ze względu na fakt, że kręciliście rozrusznikiem i nie wiadomo co mechanik robił wcześniej. Jeśli faktycznie pasek strzelił przy odpalaniu z rozrusznika to straty będą żadne, ale zamiast zdejmować głowicę najpiew było trzeba założyć pasek i sprawdzić czy coś gdzieś się blokuje