2015-07-29 14:54:41
Lukas, liczy się.
![](https://img.motonews.pl/s/13.gif)
każdy ess się liczy.
Chodziło mi to o coś innego. Jak sam napisałeś "pseudo RS" czyli zgodnie z tym co napisałem.
Ja wiem że wszyscy tu mają escorty. Wielu je zostawia z czasem bo zmienia się światopogląd i te sprawy. Chodzi mi o to, że cas gra zarówno na naszą niekorzyść jak i odwrotnie. Z jednej strony essów ubywa, z drugiej dzieciaki rosną i młodzi mogą chcieć mieć "auto taty".
Jeżeli trafiając TU zobaczy (bo najpierw będzie patrzeć) ze ess to szał klasyk miód malina a nie 'skoda favorit' dla mas i sami biedacy i zatwardziali konserwatyści tu siedzą, tylko fani modelu którzy wiedzą co mają i mogą to pokazać, to może zapragnąć dołączyć do tego elitarnego grona
Wiesiu, wiadomo, że nie każdy może ot tak wywalić xxxx waluty na kaprys z możliwością jej utraty bo po trasie nabytek rozwieje wiatr.
Jednak nie jedna osoba tutaj nadal czuje sentyment i gdyby wiedziała, że jest jeszcze świat rarytasów poza RS i Cabrio to może spełniłaby swoje marzenie i kupiła przeszklonego Vana, dopieściła i pojawiała się na zlotach chwaląc się pięknym lakierem, hebanowymi ławeczkami i perskim dywanem na pace.
Inny przyjechałby najbardziej wściekłym różowym "Pink'iem" do krórego wsiadają tylko najtwardsi macho z brodą po pas, koszulą w kratę i siekierką za pasem.
Jeszcze inny z dumą pokazałby wypucowaną skrzynię CTX i zbierał szacun za fabryczny brak pedału sprzęgła.
Kumacie zjawisko?
Nawet jeżeli ktoś będzie miał zwykłe kabrio to może poczuje w sobie potrzebę wsadzenia tam automatu i przemalowania go na różowo.
Bo poza RS też jest świat. kolorowy i ciekawy
![](https://img.motonews.pl/s/24.gif)
-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..