Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

2104 1,5 by Glod - Strona 4

 Moderowane przez: Góral, sebioza
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi << Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4 5 6 7
 Autor 
 2017-06-10 05:59:02

Cytat:
2017-05-30 08:58:11, Nowy_ pisze:
Na początku myślałem, że to spinkami tapicerskimi sypnęło Czy z fotelami zamierzasz zrobić podobnie, jak w "piątce"?



Co do foteli nie mam koncepcji, aczkolwiek w planach jest zmiana koloru wnętrza.


W ostatnim czasie udało mi się wymienić główkę mostu. Jak to na mnie przystało, nie obyło się bez problemów. Cholera wie ile miał olej, podobno wymieniony był, ale ponownie zaufałem znajomym z pracy i zalałem przekładnie amerykańskim olejem przekładniowym, dla którego siła odśrodkowa nie ma wpływu. Zobaczymy jaki będzie efekt. Jak zawsze miejsca za mało, ale z pomocą przyszły kobyłki. Chyba to ostatnia naprawa/podmiana/tuning? w tym czasie ze względdu na ogromną życzliwość sąsiadów i zabranie drogi dojazdowej do posesji





Na miejsce 3,9 wskoczyła główka o oznaczeniu powielonej cyfry mojego rocznego nabytku czyli 4,444444444
ak


Jak na razie bez Val-racinga bo niestety trzeba kompletować blachy - rdza nie oszczędza kombi:/

Po ostatnich problemach z roz (nie) rządem, zaprzyjaźnieni ladziarze z za granicy załatwili mi płozę napinacza z starych zapasów, nowa nie daje rady, sprawdziłem elektryke z tyłu samochodu - pokutu w Republice Ceskiej nie jest łaskawe dla nas niestety... I znowu ukazały się złombolowe patenty. Namierzyłem posiadacza obwodów drukowanych do lamp tylnich i oskubałem go z wszytkich płytek teraz nie musze sie już martwić, mam zapas do końca życia



Nie wiem czy Wy też tak macie, ale dla mnie niektórzy Ładziarze są jak rodzina - pomogą zawsze, a ja również chętnie pomagam. I korzystając z możliwości forum, chciałem podziękować znajomym z Senov a także Orlovej, za pomoc w przywracaniu blasku moich zabytków.

Tak jak pisałem wcześniej, rdza nie oszczędza i trzeba kompletować blachy. Ostatnio udało mi się kupic komplet 4 drzwi oraz maskę do 05, niestety drzwi tył a jakże klapa do 04 do trudny temat, nie wspominając o lewym tylnym błotniku do kombi - ostatni widziany w Pl zakupiłem i zawiozłem do Orlovej, bo kolega Tomek miał małą stłuczkę i potrzebował.

Ostatnie podziękowanie dla mojego przyjaciela klubowego Wadima, który w ostatnim czasie poruszył swoje kontakty i umożliwił mi zakup bardzo dużej liczby blach do mojego kombi w cenie "rodziny 500+ +VAT. Warunek był jeden, że odbiorę dla niego drzwi do jego dwójeczki (2102). I tak o to zakupiłem do 04:
-przedni pas
- tylny pas
- próg z dołem słupków A,B,C
- dwa komplety drzwi tył
- błotniki tył
- klapa <3



Jako że nikt nie lubi się o coś prosić, wyjąłem wszystko z samochodu, tak aby załadować zakupione skarby.



Pozostają nadkola i progi wewnetrzne i jeden zewnętrzny. Największy plus - mam gdzie odłożyć blachy bez eksmisji z domu
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-05-30 08:58:11

Na początku myślałem, że to spinkami tapicerskimi sypnęło
Czy z fotelami zamierzasz zrobić podobnie, jak w "piątce"?
2023-03-06 16:49
  
 
 2017-05-29 10:17:03

Trochę ostatnio się podziało.
Wpadł fotel całkowicie, więc przyszła pora wymienić gąbkę. Niestety nawet to się nie udało, ponieważ fotel w stanie agonii, sprezyny wyjete wszystkie poprzez zeszłego właściciela. Zabrałem się do sciągania wykładziny



Niestety, kanał diagnostyczny pozostały po skrzyni FSO już przestał mnie bawić, dla porównania wymiar ładowskiego otworu pod lewarek skrzynki



Dosztukowałem blache, przyłapałem i juz jest lepiej. Fotel założyłem inny i od razu inaczej się jezdzi.
W między czasie samochod postał u gazownika, a na znak protestu zgubił co niepotrzebne



Odbierając samochód po tygodniowym postoju, zaczęły wydobywać się ciekawe odgłosy z okolic układu napędowego. Po szybkiej diagnozie własnej oraz telefonicznej wytypowano sprzęgło. Dnia kolejnego sprzegło już czekało do odbioru w warsztacie. Z racji braku miejsca na podnośniku, wyszedłem z pracy o 11 i poszedłem wymieniać sprzęgło pod domem.







okazało się, że i łapa wymaga zmiany.



Łącznie jakieś 6 godzin, ze względu na małe komplikacje wynikłe w trakcie pracy.

Z nowym sprzegłem jazda fantastyczna. Wyladowały w końcu normalne felgi, bez naketek s czaszkami.



Zaliczony zlot w Mnichovo Hradiste, wróciła cała, aczkolwiek zawsze znajdzie się coś

Z lewej przebieg 1200km z prawej ...... nieznany, pewnie od nowowsci jezdzil. Różnica?
4,88m vs 1,2 mm



I na sam koniec jeszcze coś z cyklu mechanik płakał jak naprawiał, bo janusz przykręcał

Płytka PCBz spalonym obwodem, zrobilem obejscie kablem, ale nożki od oprawki przykręcone srubkami, widac styku nie było


2024-04-22 11:01
  
 
 2017-03-25 09:08:03

Bardzo cieszę, że moje modyfikacje przynoszą efekty.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
2024-03-07 13:51
  
 
 2017-03-24 21:13:56

Cytat:
Jak do tej pory wzrok ludzi, którzy przegrywają z 04 na światłach jest bezcenny Vitara odstawiona, Insignia też - dobrze że nie policyjna



ot to to
do tego pojawią się Pugi, Vałweje i Ałdki i młodzi ludzie czasami mogą stracić sens życia, jak ich objedzie taki wehikuł czasami jak mnie taki doszedł na następnych czerwonych światłach to miał minę jakby się dowiedział że jest adoptowany

dobra robota
2024-06-12 23:09
  
 
 2017-03-24 19:08:41

Pierwsze jazdy próbne wypadły jak wypadły...
Czuć, że ma potencjał ale czegoś brak. Oczywiście standard u mnie - czyli tu nie dokrecone, tu sie leje, tu klucz wypada, tu rurka, tu wężyk. I zapomniałem wspomnieć, ze po podpięciu zegara cisnienia oleju silnik działał dalej - zrobiłem jakieś magiczne przejście i prąd wracał



Ledwo dojechałem do domu, zegary odmówiły posłuszeństwa. Zaczałem więc szukać przyczyny, i po kilku spalonych bezpiecznikach ( całe szczęście, że mam nową skrzynkę na bezpiecnziki nowego typu, i kupiłem sobie płytkowych po 100 sztuk) okazało się ze był brak izolacji na kablu doprowadzającym prąd do żarówki woltomierza. A że kubek mosiężny, na płaskowniku do masy i łańcuch się zamyka i po bezpiecznikach bum.

Przypomniałem sobie, że mikser na gazniku jaki mam zastosowany ma krućce na obie gardziele a zasilana jest tylko jedna. W pracy udało się znaleźć rurkę gazową, w drugiej pracy nagwintowałem i do dzieła. Już było zasilanie na obie gardziele. W między czasie wylądowała podkładka ebonitowa pod gaznik Solexa i tu tkwił problem jednej przepustnicy.



Odpalilem, podokręcałem węże wkońcu tak by nic nie ciekło i przejazd do lasu. Pedał w podłoge i i i i i
Jasny gwint, jak to jedzie! Banan od ucha do ucha, uczucie nie do opisania. A żeby tego było mało strzeliły 4 4



Nawet zjechałem na podjazd do garażu - piękny widok dwóch obok siebie. Można powiedzieć patriotyczny kierowca



Silnik zakupiony pod Ostrava, po diagnozach pomiarach najmniej wypluł 8 Bar. Remont trwał długo, niestety ale efekt coraz lepszy jest. Samochód po przejechaniu około 500 km wypluł



Postanowiłem w końcu wsadzić zakupiony z demobilu aparat zapłonowy, który początkowo nie wytwarzał iskry. Zmieniłem:
- cewkę (na zachodnia) - zero efektu
- moduły w ilości sztuk 3 - zero efektu
- czujnik halla - zero efektu
- palec rozdzielacza - zero efektu
i na koniec wziałem wiązkę z 05 i wszystko działa.

Jak ja kocham elektryke!


Pomierzyłem wszystko i wyszedł umfal. Zamienione piny + & - i horoszo.
Piękna dostała nowe kable zapłonowe TESLA.
A że dobrze mi dziś szło, postanowiłem zmienić też stacyjkę, bo bardzo się cieszę, gdy kluczyk nie odbija po kręceniu rozrusznikiem



Mam słabość do wolno stojących zegarów... i zanabyłem kolejne ciekawostki, kto wie może do kolejnej się przydadzą chociaż na chwilę obecną to bardzo odległe marzenie z racji braku miejsca





Szokolada Bardzo Ci dziękuję za pomoc!
Jak do tej pory wzrok ludzi, którzy przegrywają z 04 na światłach jest bezcenny Vitara odstawiona, Insignia też - dobrze że nie policyjna

Testy pod lasem

[ wiadomość edytowana przez: glod dnia 2017-03-24 19:14:51 ]
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-03-06 10:46:43

Cytat:
glod pisze: Ale jeszcze sporo pracy zanim 04 wyjedzie na drogi


....
2024-06-12 23:09
  
 
 2017-03-05 12:35:33

Silnik nie chciał odpalić, oczywiście zaplon źle ustawiony.
Iskry brak, paliwa brak... coś nie tak.
Zabawa w poszukiwanie prądu - wsadziłem z powrotem aparat bez modułu i iskra się pojawiła.
Pierwszy problem z głowy (chwilowo). Pora na paliwo. Pompuje pompką i nic, zassałem z baku i nic, ruszam autem i slychać ze jest. Zmieniłem pompke i pompuje - nadal nic. Okazało się, że strzelił elektrozawór benzynowy i tam była nieszczelność. Udało się jest i paliwo więc pora na rozruch.
Odpaliła - 3tys obrotów na dzień dobry. Zbagatelizowałem sprawe gaźnika - mój największy bład.
I zaczeło cieknąć... Ja nachylony nad gaznikiem usiłuje coś regulować a tu smród palonego oleju. Zgasiłem samochód i szukam przyczyny.



Okazało się, że to z dekla pokrywy zaworów na całe szczęście. Dokrecone i nie cieknie, a dwururka coraz cieplejsza, bandaz na kolektorze daje rade, zacny wynalazek. Zabieram sie ponownie za grzebanie przy gazniku i w miedzy czasie dolewam plyn chlodniczy. Smród nr 2 - poleciało z weża z nagrzewnicy przy ścianie grodziowej, i znowu na dwururke. Remonty bez przygód się nie liczą.
Poszedłem się przewietrzyć i w miedzyczasie dostałem zjebke z góry na dół. Dzięki Wadim, zawsze idzie mi tak w pięty, że mobilizacja na kolejny dzień jest stokroć większa. Zabrałem więc gaźnik do pracy aby mu się bliżej przyjrzeć. Kolega chetnie udostępnił laboratorium i zabraliśmy się do dzieła.







Lata świetności to on miał przed 2000 rokiem. Uszczelki zamówiłem, gaznik umyłem poskładałem i jest, są wolne obroty a rurka podająca paliwo pomyslnie przeszła zabieg zmniejszenia prostaty

W między czasie uruchomiłem kontakty i znalazłem i zakupiłem kanapę do kombi - będzie brąz
Ale jeszcze sporo pracy zanim 04 wyjedzie na drogi
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-02-21 15:08:19

Zawór nie do prostowania, został dorobiony na wzór zniekształconego.



Docieranie i do gniazda



Niestety zaczeło padać i prace stoją....

Wczoraj działałem z elektryka -
alternator został złożony na nowych częsciach, miejmy nadzieje ze bedzie się sprawował





zegary już podpięte, kubki odświeżone





Musze przyznać, nie narzekam na brak zajęć
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-02-20 11:57:13

dokładnie sam też raz sobie tak zrobiłem bo mnie sąsiad odwiedził i zagadał i bube sobie zrobiłem
nauczyło mnie to odkładania narzędzi jak ktoś do mnie przychodzi i innego sposobu zakładania wałka rozrządu
2024-06-12 23:09
  
 
 2017-02-19 20:33:18

z wlasnej glupoty. walek 5 razy zakladalem zeby bylo dobrze.
ale nie zdupi tylko ten co nic nie robi
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-02-19 19:57:09

Cytat:
glod pisze: Zawór już chciał pooddychać .


no ale od czego ? źle wałek włożyłeś czy coś było na tłoku ?
2024-06-12 23:09
  
 
 2017-02-19 17:20:50

Cytat:
2017-02-18 14:18:14, Kamil_H pisze:
O rany, Ty to w lesie robisz?



Nie, przed domem. Takie warunki, garaż niedostępny więc trzeba sobie radzić.
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-02-18 14:18:14

O rany, Ty to w lesie robisz?

-----------------
2023-04-04 19:01
  
 
 2017-02-18 11:55:13

Miało być super!
Miało.
Nie jest.
Zdjałem głowice, załozyłem tulejki i kolejną uszczelke pod głowicę.



Umyłem srubki, nakretki,



nałozylem wałek, dokreciłem...



No i zaczałem ustawiać luz zaworowy. przy 3 parti na 1 zaworze... luz nie do wykasowania, co jest?
Coś nie halo, moze dzwigienka zuzyta, moze wałek, moze to ....

Telefon na inną wyspę no i coż.... sprawdz cylinder. Kompresora brak, do kół rownież...
Całe szczęście, że zaopatrzyłem się w nowe wszystkie przewody gumowe pod maskę.
Zrobiłem przejsciówki, podpinam nożną pompke i sprawdzam... cisnienie trzyma, ale zawór nadal niżej niz pozostałe.
Zrobiło się ciepło, i to bardzo. No nic, zrzucam głowicę

Zawór już chciał pooddychać



No coż, każdemu może sie coś stać. I zaczyna się zabawa w dorabianie....
Pechozol
I kolejna uszczelka potrzebna. Mama już powiedziała "kup sobie 2, bedzie na zaś"
Jest parcie by odpalić, specjalnie siedze do późna na dworze i dłubie no ale widać, musiałem się czegoś jeszcze nauczyć zanim odpale silnik. Dzisiaj chyba podepne zegary do końca aby troche radości w nieszczęsciu.

Jak to mi mówią " co sie nikomu nie przydarzy, to Tobie tak, zawsze coś udupisz "
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-02-13 10:50:51

To się sąsiedzi ucieszą, że im klopsztangę wzmocniłeś
2023-03-06 16:49
  
 
 2017-02-12 12:02:32

Jest poślizg, ale nie wszystko sie da tak jakby się chciało.
Alternaotr wypiaskowany, kupione łozyska, pozostały diody i komutator.



W między czasie pojechałem na demontaż silnika, który czekał już od Lipca, wypożyczyłem sobie drobną galanterię, tak aby skompletować wszystkie śrubki u siebie. Podczas wyciągania silnika niestety trzepak strzelil i pojawił się problem jak wsadzić serce do kombi...

Jak to mówią : umiesz liczyć? licz na siebie!



Po pracy załadowałem skrzynke biegów, bo myślałem że uda sie wrzucić niedługo silnik. Pogoda w miarę pomimo ujemnych wartości temperaturowych no i największy plus- zanik śniegu







Zanim podciągnąłęm silnik, lekko wzmocniłem pęknięcie - wiem, nadaje się na strone januszy ale spełniło swoje zadanie i 3 godzinne siłowanie się z silnikiem.







Nie obyło się bez strat i problemów. Zadzwoniłem na inną wyspę zaczerpnąć porady, za którą serdecznie dziękuję i odpiąłem drążek kierowniczy. Niestety, mój nowy nabytek czyli młotek bezodrzutowy się rozleciał. faktycznie, nie ma pracy dla mnie bo ja wszystko umiem zniszczyć ana stanowisko testera ciężko się dostac



Zrobiło się ciemno więc wyposazyłem stanowisko w przenośną świece led. Jak na wścibskich sąsiadów przystało, każdy przechodził żeby tylko zobaczyć co się dzieje i niby wyrzucić śmiecić.
Zaczeło już piździeć okrutnie ale robote trzeba skończyć.
Zamontowałem głowicę, kolektor połączony, dekiel na góre i sprzątać.





Coś przez noc nie dawało mi spać, no i jest... nie dałem tulejek ustalających głowicę względem bloku

Każdy pyta, kiedy przyjedziesz, steskniłem się za tym autem, a jak trzeba pomoc to głowa w piach.

Poszukję boczków z 07 kolor brąz! Czy ktoś coś takiego posiada? Z chęcią dobiję targu
2024-04-22 11:01
  
 
 2017-01-28 14:28:59

Od ktorej Alfy alternator? Bedzie pasowal bez modyfikacji?

Cytat:
2017-01-24 09:29:49, grzehu pisze:
Ech super ta ładziana, gratuluję, kiedyś miałem bardzo podobną Ja polecam modyfikacje które mnie wtedy najbardziej cieszyły - stabilizator tył, alternator od Alfy i zapłon elektronik od bartixa. Alternator widze już od nivy , oby się sprawował...



-----------------
https://www.facebook.com/ladna2107/
2018-12-16 20:36
  
 
 2017-01-28 12:50:56

Cytat:

No i w końcu przymiarka:



Zakupione w tajemnicy, bo grozi mi eksmisja przy najbliższym zakupie kolejnych części
Chociaż dziś tato powiedział : NOWOŚĆ! I nie mógł się napatrzeć, więc jest szansa, że jeszcze może jakieś części będę mógł zachomikować





a to sa te felgi co przymierzales do 05 ?

-----------------
H... na to kŁADE i tak dalej jade!!
Jedyny LADZIERZ w Miastku
2024-01-05 23:41
  
 
 2017-01-27 23:07:55

robota na medal!
2020-07-14 08:53
  
 
  Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4 5 6 7
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM