Częstochowa-warsztat

Cześć
Może ktoś mi polecić dobry warsztat w rejonie Cz-wy.
Podejrzewam konieczność wymiany uszczelki pod głowicą.
Z góry dziękuję

My jeździmy do p. Mirka Ziębaczewskiego przy ul. Krakowskiej chyba 66. Jest o tyle fajnie,że jest znajomym,więc robi po "koleżeńskich" cenach",ale jest solidny i zna się na rzeczy.

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

Dzięki jeszcze raz.
Okazało się: po zasypaniu petrygo "fluorsciną-proszek barwiący" że to cieknie chłodnica (na szczęście), a krople z łączenia plastikowego boczku z aluminium (lewy, dolny róg) są porywane przez pęd powietrza i lądują w rejonie mocowania rurki bagnetu i na początku skrzynki b. pod kopułką. Najgorsze, że nic się nie działo na postoju ( podnośniku) mimo na przemian rozgrzewania i chłodzenia silnika. Dopiero, natychmiast po przejechaniu się autem na podnośniku "znajdowałą się " kropla i spokojnie odparowywała. I tak do następnej przejażdżki. Czyli oprócz zmian temperatury do wycieku potrzebne były jeszcze drgania lub naprężenia zewnętrzne, a może pęd zimnego powietrza z przodu - nie mam pojecia. Czeka mnie zakup (za bardzo nie wiem gdzie) chłodnicy ewentualnie z Nexii.

To byłeś u tego Pana czy gdzieś indziej? A chłodnicę Ci chodzi o używaną pewnie? Pewnie na jakimś szrocie najprędzej...na Żyznej jest duża stacja demontażu pojazdów. Chyba, że nową to spróbuj w firmie Gazelo przy ul. Zaciszańskiej.

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

Wymieniałem u siebie chłodnicę jakoś z rok temu. Na allegro nówka kosztowała 120.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

Wylądowałem w sumie u kolegi, ale gdyby wyszło na uszczelkę na pewno bym zajrzał na Krakowską (jeszcze raz dzięki za kontakt).
Niestety nie mam żadnego mechanika żebym mógł polecić w ciemno, dlatego jeśli to możliwe kibicuję przy naprawach. Nastawiam się na nową chłodnicę. Dawniej mosiężne można było jakoś ratować. Mam na oku koreańską z katowic (http://allegro.pl/chlodnica-nexia-nowa-katowice-i1402671654.html)- nie wiem czy dobra czy nie ale facet raczej oględny. Jeszcze popatrzę też w Cz-wie.

Cytat:

2011-01-10 10:10:26, Tomek8691 pisze: Wylądowałem w sumie u kolegi, ale gdyby wyszło na uszczelkę na pewno bym zajrzał na Krakowską (jeszcze raz dzięki za kontakt). Niestety nie mam żadnego mechanika żebym mógł polecić w ciemno, dlatego jeśli to możliwe kibicuję przy naprawach. Nastawiam się na nową chłodnicę. Dawniej mosiężne można było jakoś ratować. Mam na oku koreańską z katowic (http://allegro.pl/chlodnica-nexia-nowa-katowice-i1402671654.html)- nie wiem czy dobra czy nie ale facet raczej oględny. Jeszcze popatrzę też w Cz-wie.

a ta nie tańsza http://allegro.pl/chlodnica-wody-daewoo-nexia-1-5-1-8-2-0-nowa-i1388731254.html

-----------------
Miałem kiedyś ESPERO z silnikiem od Jawy gdy go rdza zeżarła zrobiłem z silnika kosiarkę do trawy. Teraz gdy mnie nachodzą wspomnienia, wspominam przeszłość kosiarki do trawy strzyżenia!

Nadmienię jeszcze że chłodnice często mają dodatkowy otwór, który w Espero nie jest wykorzystywany. Wystarczy wkręcić tam termostat od poldka.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

http://allegro.pl/chlodnica-wody-daewoo-espero-1-5-1-8-2-0-93-99-i1367511940.html za 130zł stanęło na tym jak się zorientowałem że goście są spod Cz-wy.
Odebrałem ją na stacji benzynowej " z ręki do ręki" bez kosztów wysyłki. Widać, że noname pierwszej wody ale powinno na parę lat wystarczyć. Np. z rozrządem nie odważyłbym się na taki zakup.

Z "no name" to różnie bywa- raz się uda, raz się rozszczelni po niedługim czasie, ale życzę jak najlepiej.
A tak btw pomogło?

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

Dzisiaj rano chłodnica została wymieniona- na razie obserwuję.