2006-06-03 16:51:26
Przesylka dotarla dosyc szybko bo po dwoch dniach (sklepmoto.pl).
Moja historia ku przestrodze innych...
Klocki juz mocno szorowaly, wydawaly straszne osglosy

ale w dniu, w kotrym mialem juz wymienic te tarcze i klocki postanowilem cos jeszcze na miescie zalatwic. Wracam juz do domu, dojezdzam do czerwonego swiatla, naciskam hamulec, a ten.... wpadl do samej podlogi ! samochod jedzie dalej! szybko za reczny (juz wiem czemu nazywa sie awaryjny

) i.. zatrzymalem sie dwie grubosci lakieru przed samochodem poprzedzajacym!

po podpompowaniu hamulca noznego znowu zaczely dzialac, wiec powoli doturlalem sie do domu. Zabieram sie za wymiane i co sie okazuje...
Wypadl jeden kolcek! na prawym kole, zewnetrzy, tzn ten od strony kola, dobrze ze nie od strony tloczka. Tarcza oczywiscie spilowana dociskiem
Moral z tego taki, ze nie mozna czekac do ostatniej chwili

moglo sie zle skonczyc...
Wracajac do zestawu Brembo i Ferodo... to moje wrazenia sa jak najbardziej pozytywne, jezdze dopiero na nich dwa dni ale jak narazie jest ok.
Pozdrawiam