2006-05-31 06:23:37
Witam ,jak w tytule ku przestrodze. Wymiana rozrządu u "sprawdzonego" mechanika ,zapewniał że robił v6.Po tysiącu km auto było u gazownika który nie mógł go wyregulować ,doszedł do rozrządu a oto efekty partactwa .Założony zły napinacz rozwalił pasek + żle ustawione znaki.Szczęście w nieszczęściu zotało 4mm paska i nie skończyło sie na miksowaniu zaworów .
DOBRA RADA KORZYSTAJCIE ZE SPRAWDZONYCH WARSZTATÓW
NIE WIERZCIE NA SŁOWO BO MOŻE BYĆ NIECIEKAWIE
(mechanik z Bielawy koło Dzierżoniowa ,jak ktoś będzie chciał dam namiary)
[ wiadomość edytowana przez: pawelek17 dnia 2006-06-02 20:59:50 ]