2007-12-04 09:57:04
Witam,
Ostatnio coraz bardziej wkurza mnie szarpanie auta zanim się rozgrzeje. Ruszam na benzynie, jadę na dwójce, chcę zmienić bieg, wciskam sprzęgło, a samochód lekko szarpie i słychać takie puknięcie. Po ok. 500m tak jak zawsze próbuję się przerzucić na gaz, pierwsze światla, ja na luz a on zdycha. W zasadzie na gazie mogę jeździć dopiero jak automat przerzuci, po ok. 4 km. Jeśli jadę na zimnym silniku np. na 3 biegu, to jeśli jadę wolno stalą prędkością, to tak, jakby trochę chciał przyspieszyć, trochę nie i zaczyna szarpać. Tak samo jest, gdybym jechał na dwójce bardzo wolno i wcisnął gaz. Wtedy zaczyna szarpać. Co może być przyczyną? Te dolegliwości mijają po ok. 5 km, jak się silnik troche rozgrzeje. Dodatkowo wydaje mi się, że samochód stał się strasznie mułowaty, ale być może jest to wina braku końca tłumika końcowego i zapchanym katalizatorem.
-----------------
-----------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Cameel