Trzeźwy poranek w Rzeszowie

Witam.
Liczny komitet powitalny przygotowała dziś policja tym, którzy usiłowali rano dostać się do szkół, pracy itd w Rzeszowie.
Popatrzcie tu:
Trzeźwy poranek

Setki ludzi sterczało w złości i w kłębach spalin do kolejki do alkomatów, która miała kilka kilometrów długości. Kto już się wyrwał z obławy - gnał potem ile fabryka dała przez miasto.
Ja sie spóźniłem na ważne spotkanie, syn będzie pisał dodatkową klasówkę z matmy.
Piękna akcja - gratuluję policji. Za jasnego gwinta już się nie usunę z drogi żadnemu radiowozowi.
U Was też bywają takie akcje?

--
Wiesiek

Mój ojciec mi opowiadał, że miał coś takiego w małym (25000 mieszkańców) miasteczku. Zatrzymali całą ulicę, i każdy dokumenty, alkomat i następny

-----------------
-----------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Cameel

Cytat:

2007-10-08 13:51:44, Maestro pisze: Za jasnego gwinta już się nie usunę z drogi żadnemu radiowozowi.

Dlaczego?
Jak by do Ciebie jechali na wezwanie, to tez?

Cytat:

U Was też bywają takie akcje? -- Wiesiek

W W-wie regularnie, tylko bez sprawdzania papierów - samo dmuchanko. Ale ustawiają się przed światłami i kontrolują podczas oczekiwania na zielone.

Swoją drogą - trzech miało > 0.5, a sześciu - pomiędzy 0.2 a 0.5.
Pijacy normalnie, zygzakiem jechali i powypadali z auta po kontroli...

Cytat:

2007-10-08 17:54:21, pyrekcb pisze: Dlaczego? Jak by do Ciebie jechali na wezwanie, to tez?

Wkurzony byłem rano okropnie. Jakby tak który do mnie podszedł z tym alkomatem - zbluzgałbym go i nie wiem jak by się to zakończyło.
A tymczasem kilku ludzi, których z wielkim trudem namówiłem do spotkania czekało na mnie w firmie pół godziny - mimo iż wyjechałem 15 min wcześniej niż należało z domu, żeby być pewnym że się nie spóźnię.
Na szczęście akcja się szerokim echem po Rzeszowie odbiła i na idiotę nie wyszedłem. Ale co mnie to nerwów kosztowało...

Te buce zahaltowali zupełnie ruchliwą ulicę w godzinach rannego szczytu. Czekanie w kolejce do alkomatu: ok 45min. Tuż obok było duże skrzyżowanie - i tam mogli sobie sprawdzać stojących na czerwonym bez powodowania większych blokad ruchu.
Cóż - chłopcy się uczą, może następny raz zgrabniej im to pójdzie.

--
Wiesiek

Nie ma co się dziwić Wiesiu.
Chłopaki dostali ostatnio nowe radiowozy, więc chcą się pochwalić.

Nowy rzeszowki radiowoz

-----------------
Pozdrawiam
Paweł

________________________________
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy

Cytat:

2007-10-08 17:54:21, pyrekcb pisze: W W-wie regularnie, tylko bez sprawdzania papierów - samo dmuchanko. Ale ustawiają się przed światłami i kontrolują podczas oczekiwania na zielone.

Gdzie tak się ustawiają? Może mi coś umknęło przez 20 lat jeżdżenia po tym mieście?

-----------------
Nie puszczone bąki unoszą się do mózgu - stąd biorą się posrane pomysły...

Cytat:

2007-10-13 11:12:10, lothaar pisze: Gdzie tak się ustawiają? Może mi coś umknęło przez 20 lat jeżdżenia po tym mieście?

Wlotówki albo większe skrzyżowania - na przykład trasa gdańska przy Wójcickiego, Połczyńska przy Lazurowej, Aleje przy Kleszczowej. Kontorulują tez po drugiej stronie wielkiej rzeki, ale tam nie znam szczegółow- słyszałem o Jagiellońskiej...

Hmmm... a to nie da ich się ominąć pasem zieleni?

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.