Mycie silnika

kumpel tez myl srodkiem z serii K2 - jakis wlasnie do silnikow... splukal woda (dosc delikatnie zeby wlasnie nie powyrywalo kabli itp).
potem nie mogl odpalic przez 7h... przyczyna bylo prawdopodobnie przebicie (po postoju przez 4h na sloncu wszystko odparowalo i jak dojechal mechanik to auto ladnie odpalilo )

benzynka fakt - powinna odparowac ale osobiscie bym sie bal

Znajomy chciał mi się kiedyś przysłużyć i umył mi silnik - spryskał specjalnym preparatem, zlał to kerszerem i gotowe. Autko odpaliło i pojechałem.
Po ok 5 minutach jazddy zorientowałem się, że co tylko mocniej wcisnę gaz, silnik prycha tak mocno, że mi o mało silnika nie wyrwie... Dojechałem deeeeeelikatnie do warsztatu, otwarłem maskę, a tam przewód od powietrza wyrwany, z niego jakiś czujnik też wywaliło.
Przyczyna - woda dostała się do świec...
NIGDY WIĘCEJ MYCIA SILNIKA! Silnik po to jest zasłonięty maską, żeby mógł być brudny.

-----------------
KOBIETA ZA KIEROWNICĄ JEST JAK GWIAZDKA NA NIEBIE... Ty ją widzisz, ona Ciebie nie!!!
#1406

ja myłem swój silniczek w sobotę... chwila strachu i odpalił szczerze to za dużo stresu przy myciu woda, następnym razem umyję benzynką

dziękować dziękować

mam myjnie i mycie silników nie jest mi obce specjalny środek do tego - spryskać, później karszerek pod ciśnieniem zlać cały syf i gotowe - jeszcze nie miałem problemu z autem żeby nie odpaliło lub źle chodziło - praktyka czyni mistrza

-----------------
Fire Brigade Poland

klik

klik

dzien dobroci dla leniwych hehe :]

pozdrawiam

-----------------
FEFK#2192

a ja tylko dopisze, ze wyszukiwarka nie gryzie.. temat na 100% byl poruszony na forum.. a watek rozrosl sie znacznie

-----------------

Cytat:

2007-09-25 19:17:13, on-driver pisze: jutro będe miał już na nowo poskładany silnik i chcę go dokładnie umyć by sprawdzić czy niema jakichś nowych wycieków. no i żeby się ładnie prezentował . Ma ktoś z tym jakieś doświadczenie??

benzynowca najlepiej umyć benzyną, rozpuszczalnikiem....
woda nie jest przyjacielem elektroniki(ukł zapł, czujnika poł. wału itp itd)
lepiej wydać kilka zł na benzynke i mieć spokój z zapłonem....

jutro będe miał już na nowo poskładany silnik i chcę go dokładnie umyć by sprawdzić czy niema jakichś nowych wycieków. no i żeby się ładnie prezentował . Ma ktoś z tym jakieś doświadczenie??