Wymiana poduszek pod silnikiem

Cytat:

2008-01-02 18:34:14, rachuRS pisze: A co do wyposażenia garażu kazdy wypowiada się na temat tego co ma bo z narzedziami nie ma problemu. od 11lat jeździmy z bratem na motorach więc trzeba troche tego miec skoro wsztko robimy sami.Poprostu nigdy nie miałem okazji wymieniać tych poduszek w samochodzie.Ale co człowiek skonstruwał to drugi człowiek da rade naprawić (albo rozpieprzyć jeśli jest antytalentem) więc pozdro i dzięki za rady

No to skora kolega ma tak dobrze wyposażony warsztat 11 lat doświadczenia w majsterkowaniu to zapewne nie muszę mówić że żeby sprawdzić poduszki wystarczy pojechać na pierwszy lepszy kanał poprosić druga osobę by odpaliła auto zaciągnęła ręczny i delikatnie popuszczała sprzęgła przy włączonym pierwszym biegu zaś samemu wziąć latareczkę i pofatygować się pod maskę i świecąc sobie na poduszeczki zobaczyć która z nich jest zerwana operacje tę powtórzyć pod spodem auta ot cała filozofia

Co do rozpórek... sam mam u siebie i musze przyznać że niektóre z nich potrafią być średni spasowane co powoduje spore problemy. Właśnie dobijanie elementu kolektora ssącego w RS ale i czasem element wspornika rozpórki że tak powiem obejmujący kielich jest zbyt ciasny i potrafią zapierać się o górne mocowanie mcPersona, sam szukałem długo przyczyny dziwnych dźwięków i nawet bym na to nie wpadł bo kiedy auto stało z kołami na wprost nie widać było żeby górne mocowanie o coś wadziło dopiero przy całkowitym skręcie.

W poście poniżej napisałem koledze które dwie poduszki należy sprawdzić najdokładniej, miałem ten sam problem w moim MKV ( kolektor ssący do dziś ma blizny po bliskim spotkaniu 3 stopnia z rozpórką), w MKVI z 92 roku poduszki są te same.


PS Co do stwierdzenia ''człowiek skonstruował to drugi człowiek da rade naprawić" muszę przyznać że to bardzo optymistyczne założenie... chyba aż za i ja pewien jestem tylko jednego "człowiek skonstruował to drugi człowiek da rade zepsuć ''

Mam nadzieje że kolega nie ma mi za złe tego małego żarciku.
Pozdrawiam

-----------------

A co do wyposażenia garażu kazdy wypowiada się na temat tego co ma bo z narzedziami nie ma problemu. od 11lat jeździmy z bratem na motorach więc trzeba troche tego miec skoro wsztko robimy sami.Poprostu nigdy nie miałem okazji wymieniać tych poduszek w samochodzie.Ale co człowiek skonstruwał to drugi człowiek da rade naprawić (albo rozpieprzyć jeśli jest antytalentem) więc pozdro i dzięki za rady

Ponieważ własnie np na postoju gdy się przegazuje silnik się przemieszcza i to nawet znacznie, wydaje mi się że bardziej niż normalnie. tylko własnie nie wiem która może być zużyta. nie mówie że wszystkie oczywiście.A poparciem dla mojej teori jest to że jeździłem z rozpórką z przodu (jeżdże naprawde nie jak dziadek tylko powiedzmy bardzo żwawy kierowca ) i po jakimś czasie silnik zaczął już popukiwać o rozpórke. a wcześniej tego nie robił chodźby nie wiem jak go katował.I z tąd te moje pytanie.a mam rs-a z 92roku (przód starszy typ, tył nowszy)

Cytat:

2007-12-30 21:50:05, rachuRS pisze: pytanie: Dużo roboty? i czy da się to wykonac samemu czy oddać specowi? chodzi najlepiej o 3 gumy czyli dwie pod silnikiem i tą od skrzyni.

Więc powiedz kolego czemu chcesz wymienić te wszystkie poduszki. Oczywiście zdaje sobie sprawę iż ulegają one podczas eksploatacji normalnemu zużyciu jednak wątpię żebyś miał wszystkie do wymiany za jednym pociągnięciem. Pracy w sumie nie ma aż tak wiele i nie jest ona nazbyt skomplikowana o ile wiesz jak się do tego zabrać. Nie obraź się ale jeśli pytasz czy da rade zrobić to samemu zakładam żebyś raczej odpuścił sobie temat bo nie potrzebnie narazisz się na stres a efekt może być odwrotny do zamierzonego. Najtrudniejszy moim zdaniem jest dostęp do poduszki przy skrzyni biegów tej która jedną podpora opiera się na saniach jej cena przekracza najczęściej 100 zł i zazwyczaj kupujesz samą gumę(wkład) bez obudowy a w takim przypadku musisz jeszcze wycisnąć starą i zamocować nową ,a dysponując podstawowym zestawem kluczy i młotkiem prawdopodobnie rozbijesz obudowe i na tym skończy się cała przygoda.Nie napisałeś także w jakim aucie czeka Cie wymiana bo w MKVII akurat poduszka o której się tak rozpisałem ma inna konstrukcję. O ile jesteś posiadaczem RSa zakładam że pewnie do 95 roku i masz problem z zawieszeniem silnika to masz prawdopodobnie uszkodzoną poduszkę nad skrzynią biegów i/lub wychyłową o której pisał Lachu8v i to powoduje iż silnik ze skrzynią przy przyspieszaniu redukcji etc ma tendencję do przemieszczania się.

-----------------

nie wiem jak rs,ale zetec
-bardzo dobra uzywka silnika -do100zł
-a pozostałe jak kolega napisał
jest jeszcze poduszka wychyłowa pod spodem koło lewarka
mozna ja usztywnic klejem do szyb -ale tą poduszka to rzadko kto sie przejmuje
tak ze w sumie 300zł z hakiem + robocizna ewentualna
pozdrawiam

-----------------
RAJDY-WYŚCIGI-TUNING
TEDDYMOTORSPORT
Częsci i akcesoria
sklep@teddymotorsport.com
teddymotorsport.com

"Gumeczki" nie należą do tanich. Wiem bo kupowałem. Tyle, ze do mk7 1,8 16V 115KM. Komplet poduszek kosztował 770zł. Z czego od strony rozrządu była najdroższa. oryg. 580zł, i kolejno jedna 80zł i 110zł.

pytanie: Dużo roboty? i czy da się to wykonac samemu czy oddać specowi? chodzi najlepiej o 3 gumy czyli dwie pod silnikiem i tą od skrzyni. A i ile kosztują te gumeczki?