2008-04-13 00:34:51
Kiedyś jakiś "fachowiec" gazownik uciął mi kawałek przewodów z gniazdem sondy lambda i skręcił to na j..ł pies.Teraz kupiłem piękna, nową sondę, bo okazało się, że stara pracowała w niwłaściwym zakresie napięć i chciałbym ją podłączyć jak to kiedyś oryginalnie było. Chętnie kupię za niewygórowaną kwotę gniazdo sondy z paroma centymetrami przewodu od strony wiązki auta.
