2005-01-09 22:35:48
Witam
Dziś postanowiłem sprawdzic sobie stan oleju. I tu troszke się zdziwiłem
Podniosłem maske, wyjołem bagnet wytarłem scierką, włożyłem spowrotem, wyciągam i patrze. Stan oleju ok (między MIN a MAX) ale zdziwiła mnie strasznie gęstość. Po skierowaniu bagnetu w dół skapnęło z niego 5-6 kropli.
Dodam, że silnik był zimny (po całej nocy) więc olej również. Przejechane jest na nim 8200 km
Pytanie brzmi: Czy to normalne żeby "zimny" olej był taki rzadki??
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi
P.S
Z takim czymś spotkałem sie po raz pierwszy w życiu.
Witam
Dziś postanowiłem sprawdzic sobie stan oleju. I tu troszke się zdziwiłem
Podniosłem maske, wyjołem bagnet wytarłem scierką, włożyłem spowrotem, wyciągam i patrze. Stan oleju ok (między MIN a MAX) ale zdziwiła mnie strasznie gęstość. Po skierowaniu bagnetu w dół skapnęło z niego 5-6 kropli.
Dodam, że silnik był zimny (po całej nocy) więc olej również. Przejechane jest na nim 8200 km
Pytanie brzmi: Czy to normalne żeby "zimny" olej był taki rzadki??
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi
P.S
Z takim czymś spotkałem sie po raz pierwszy w życiu.
-----------------
"Omesia uratowała mi życie, swoje oddając"