2008-07-07 18:36:02
Po wypadku na moto juz doszedlem do siebie, zlozylem papiery do PZU o odszkodowanie, dostalem wezwanie na komisje lekarska na jutro i w wezwaniu jest napisane ze do czasu jak policja i kierowca sprawca sie nie zglosza do PZU z opisem swojej wersji to kasy nie dostane i o ile policja pewnie ruszy tylek to sprawcy jakos sie nie chce pofatygowac... nie wiem, zadzwonie do niego w koncu i go poprosze o wstawienie sie do PZU.
Z tego co wiem to koles zeznal " Zdaje sobie sprawe ze to moja wina byla ale nie jestem do konca przekonany co do predkosci motocyklisty", policja jest po mojej stronie ale nie ma sladow hamowania wiec nie mozna ustalic mojej predkosci... i mam pytanie - czy jesli koles mowi ze za szybko jechalem to musi mi to udowodnic czy jak ?
-----------------
TDi Power