Hamulce - pedał w podłoge i brak hamowania !! pomóżcie !!

no u mnie juz sie wyjasnilo pekniety przewod metalowy dochodzacy do korektora hamowania.
!!!!!!Sprawdźcie sobie stan tych przewodów bo to co ja zobaczylem u siebie to masakra cud ze tak to sie skonczylo.Na dniach wymieniam wszystkie

-----------------
--------------------------------------------------
...for the love of trance...d(●̮̮̃•̃)b
------------------------------------- / FEFK#1861

ja mialem podobnie tez wyjezdzalem i bylo ok po chwili zero reakcji na hamowanie i kontrolka-zero plynu!okazalo sie ze obydwa cylinderki poszly na wieczny odpoczynek...;/ zmienilem i jest sii

a u mnie troche inaczej sprawa wyglada.Rano odplam auto przejechalem pareset metrow zaczyna mrugac kontrolka hamulcy.Po godzinie nie bylo juz plynu hamulcowego....Wyraźnie widać wyciek tak prawie dokładnie nad tylną osią ale nie widać miejsca z którego kapie ale kapie na krawędź baku paliwa i na ziemie co jest w tym miejscu?korektor przewody???


-----------------
--------------------------------------------------
...for the love of trance...d(●̮̮̃•̃)b
------------------------------------- / FEFK#1861

[ wiadomość edytowana przez: TomEssi dnia 2008-09-08 10:52:27 ]

Dziekuję za opis, troszkę skura na ....z tyłu ścierpła jak to przeczytałem, jutro sobie obejrzę, bo jadę troszkę dalej ....


-----------------
dużo śniegu pod dechami

No i jest przyczyna.
Przewód płynu hamulcowego widoczny zaraz za prawym kołem.
Pękł sku....yn a gdyby to zrobił przy prędkości większej niż 40 km/h to bym tu teraz wam tej usterki nie opisywał.

pozdrawiam....

P.S. słyszałem, że ten przewodzik pęka dość często także uważajcie na jego stan....

-----------------

Jesli nie masz wyciekow, a w zbiorniczku jest plyn ile trzeba to mozliwe, ze pompa hamulcowa przeszla na wczesniejsza emeryture.

Dzięki za info. Jak tylko będę miał auto w garażu poprubuję poszukać przyczyn tak jak podpowiadacie !!

Jakby ktoś jeszcze miał jakieś sugestie to poproszę.

pozdrawiam...

-----------------

ja bym dolał płynu hamulcowego, bo pewnie brakuje. zapalił silnik i hamował ile wlezie. a potem sie przyjrzał gdzie cieknie.
moze zobaczysz gdzie wypada płyn.
druga osoba też by sie przydała. może by usłyszała gdzie.

mozna tez podniesc samochod, nacisnąć pedal hamulca i zablokowac i zobaczyc,które koło się będzie krecić. jeśli nie od razu to po czasie.

pozdro.

[ wiadomość edytowana przez: william0000 dnia 2007-02-19 14:23:05 ]

Pewnie pękł którys z giętkich przewodów hamulcowych, ewentualnie rozleciał się któryś z cylinderków z tyłu.

-----------------
"Chcę umrzeć we śnie jak mój dziadek, a nie krzycząc jak jego pasażerowie."
FEFK #548
FKDW #014