Plukanie ukladu chlodniczego

Być może taki zabieg pomoże "LINK". Szczególnie ujęła mnie metoda z proszkiem do prania. Co prawda, są to jakieś osobiste patenty, a jaki jest ich wpływ na układ, to tak do końca nie wiadomo. Wiem tylko, że w lato przy30C ulice są dodatkowo zakorkowane przez "wylewne auta" po uszkodzeniu termostatu, pęknięciu zaolejonych przewodów.

zgadzam sie z toba zorro tylko jak dojsc do przewodow bo ty masz chyba u siebie inaczej ja mam 2.0 16

Cytat:

2008-09-26 10:59:59, srubek pisze: witam moja oma cos slabo grzeje zmienilem zawor nagrzewnicy bo ciekl czy mozna jakos wyplukac kamien z nagrzewnicy czy wymieniac na nowa ?

O witam kolegę z moich pięknych stron. Najlepeij zdjąć przewody od nagrzewnicy i ja wypłukac oddzielnie. ja tak dzisiaj zrobiłem wsypałem prosze kamix (odkamieniacz do czajnikól, pralek itd.) przez wąz gómowy i zalałem goraca woda odczekałem 20 min połączyłem wąż z bierzącą woda wypłukałem i jeszcze raz powtózyłem z tym proszkiem i płukanie. Teraz sie ciesze ciepełkiem w aucie.

Tą metodą nie uszkodzisz chłodnicy i uszczelki pod głowicą

Z tym płukaniem trzeba uważać, a raczej naszykować się na dodatkowe koszty...chłodnica, węże, uszczelnienia... po jakimś czasie mogą pojawić się nieszczelności.
Z autopsji... w autach > 5-letnich, po jakimś czasie pojawiają się nowe drogi ucieczki dla cieczy chłodzącej łącznie z "przeżarciem" uszczelki głowicy.
Polecam stosowanie środków do chłodnicy, mostu, skrzyni ze znaczkiem GM.
Gdy nie grzeje/chłodzi, po sprawdzeniu trójników itp., nie ma wyjścia - zastosować jakiś tam środek i należeć do assistance wybierając się powyżej 200 km od domu

[ wiadomość edytowana przez: Beny_2_5_TDS dnia 2008-09-26 20:26:26 ]

taaa wlej octu zagrzej do 90 stopni i wylejesz razem z kamieniem...

witam moja oma cos slabo grzeje zmienilem zawor nagrzewnicy bo ciekl czy mozna jakos wyplukac kamien z nagrzewnicy czy wymieniac na nowa ?