Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Pytanie

 Moderowane przez: Bialy, mifinka
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najstarszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2008-12-27 14:57:17

Witam
Oprócz Espera ma Poloneza. Mam pytanie co moze byc przyczyną w alternatorze ze nie ma ładowania podpiłałem miernik przy właczonym silniku było 13,8 do 14,2 a gdy właczyłem swiatła i dodatkowe źródła do spadło ponizej 13 ( było nawet 12,7).
Polonez nie jedzi na gazie poj. 1,6GLI


pozdrawiam
markus
2019-01-23 17:28
  
 
 2008-12-27 19:25:12

To i tak dobrze ładuje Wg. mnie jest wszystko ok.

-----------------
Właściciel SUBARU- Człowiek bez marzeń... przynajmniej tych motoryzacyjnych
2010-02-20 16:25
  
 
 2008-12-27 20:33:26

ale jak nie ma ładowania skoro piszesz że na obciążonym jest 12.7
2012-01-16 18:23
  
 
 2008-12-27 23:54:38

Napięcie powinno wynosić 14,1V
jak masz mniej to regulator do wymiany
Możliwe że masz wytarte szczotki w alternatorze.

-----------------
Błędy w aucie są zawarte między oparciem fotela a pedałem gazu
2024-11-03 18:39
  
 
 2008-12-28 00:27:14

Polonez ma alternator 40 A. Z ładowaniem na poziomie 12,7 V przy włączonych "różnych odbiornikach" [łącznie z grzaniem tylnej szyby] wszystko jest ok !! Wynik wręcz wzorowy - nic nie kombinuj.

------------------------------------------------------------------------------

PS...
Na przyszłość w treści postów umieszczaj same pierwsze litery nurtujących Cię problemów....


W tym poście mogłeś zamieścić samą literę " P "




taki stary a taki..........







2017-07-28 21:46
  
 
 2008-12-28 00:30:21

Cytat:
2008-12-27 23:54:38, rysiu1 pisze:
Napięcie powinno wynosić 14,1V jak masz mniej to regulator do wymiany Możliwe że masz wytarte szczotki w alternatorze.


..ja myślę , że 14,089V też byłoby w miarę ...no ale rysiu1 pewnie się ze mną nie zgodzi


Weź nie strasz Kolegi !...też uważam , że nie jest źle ..nominalnie bez obciążenia wręcz wzorowo,
może ogólny pobór mocy jest tak znaczny, a dodatkowo wszystkie, lekko już pewnie zanieczyszczone połączenia elektryczne też nie ułatwiają mu życia..

Markus...,a skąd wzięło się Twoje pytanie ?...masz jakieś problemy czy tak po prostu Cię nawiedziło i rzuciłeś się z miernikiem na auto ?

-----------------
Uwaga!
Przyczyną my new avatarka jes Kolega Ikarus260 ...
2020-09-09 15:08
  
 
 2008-12-28 02:52:14

No mi sie tak cos wydaje ze nie jest tak za dobrze 12.7 V pod obciazeniem to za mało.Dolna granica napiecia pod obciazeniem przy pracujacym silnku to gdzies ok.13.8.Przeciez napiecie spoczynkowe w pełni naładowanego akumulatora to 12.6V.Z tego co piszesz to 1.6 GLI a one już miały alternatory 55A no o ile nikt nic nie zmienił.Poczyść połaczenia elektryczne jak już napisał kolega Bogdan ale zmierz też napiecie bezpośrednio na alternatorze oraz spoczynkowe na zgaszonym silniku tylko nie od razu po zgaszeniu,najlepiej po jakimś postoju.
2020-02-25 23:08
  
 
 2008-12-28 10:25:29

Cytat:
2008-12-28 00:30:21, bogdan1 pisze:
..ja myślę , że 14,089V też byłoby w miarę ...no ale rysiu1 pewnie się ze mną nie zgodzi Weź nie strasz Kolegi !...też uważam , że nie jest źle ..nominalnie bez obciążenia wręcz wzorowo, może ogólny pobór mocy jest tak znaczny, a dodatkowo wszystkie, lekko już pewnie zanieczyszczone połączenia elektryczne też nie ułatwiają mu życia.. Markus...,a skąd wzięło się Twoje pytanie ?...masz jakieś problemy czy tak po prostu Cię nawiedziło i rzuciłeś się z miernikiem na auto ?


Bogdan co 14,0 coś tam jest ok ale 12,7 pod obciążeniem to stanowczo za mało.
Powinno oscylować w granicach 13 v na wolnych obrotach i wracać do 14 po przekroczeniu ok.1500 rpm

-----------------
Błędy w aucie są zawarte między oparciem fotela a pedałem gazu
2024-11-03 18:39
  
 
 2008-12-28 13:41:17

Mnie się wydaje, że główna przyczyna leży w temacie postu!!!

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.
2018-08-28 21:42
  
 
 2008-12-28 14:08:34

Najpierw sprawdź czy pasek jest dobrze naciągnięty bo może się ślizga pod obciążeniem i stąd te spadki napięcia.
2022-01-31 23:05
  
 
 2008-12-28 19:05:21

Witam wszystkich

Problem sie wziął z tego że czasami przy wolnych obrotach jarzy sie lampka stopu oraz lampka ładowania akumulatora. Podczas jazdy zdarza sie także lekkie przygasanie oświetlenia deski rozdzielczej. Akumulator ma nowy.
Jak juz pisałem na zgaszonym silniku po dłuzszym postoju mam 12,2V a przy właczonym 13,8 do 14,4V, ale jak włacze dodatkowe żródła do napięcie spada do 12,7 i faluje w granicach 12,7 do 13,0V.
Może to byc regulator napiecia lub szczotki.

pozdrawiam
markus
2019-01-23 17:28
  
 
 2008-12-28 20:01:16

Witam,
Wnosząc z objawów - jarzenie się lamki hamulca ręcznego (bo o nim chyba mowa - nie ma kontrolki stopu) stawiam na umierający regulator napięcia a konkretnie na mostek prostowniczy. W przypadku uszkodzenia jednej z diód bedziesz miał pełne ładowanie i w 1/4 cyklu - rozładowywanie - czyli napięcie płynie "w drugą stronę" Jest to bardzo szkodliwe dla akumulatora i dla elektroniki - pewnie też. Dla prostych urzadzeń elektrycznych - nie. Rada - naprawić lub wymienić mostek prostownika w alternatorze - przy okazji warto zrobić regenerację - - łożyska szczotki, czyszczenie itp.

Uszkodzenie (przebicie na diodzie) może się objawiać tylko przy dużym obciążeniu. Może to trtochę niefachowo napisałem, ale o to mniej wiecej w tym biega.


-----------------
Pozdro

Navi
Espero Serial Killer
2025-02-14 22:00
  
 
 2008-12-28 23:24:05

zgadzam się, jarzenie kontrolek i przygasanie jest winą kończącego się regulatora napięcia. A tak na marginesie ciekawe jakie ładowanie miał porucznik Borewicz w swoim poldku
2012-01-16 18:23
  
 
 2008-12-31 17:23:41

No dobra, a jeżeli wszystko jest OK, a na klemie ("+" , bo "-" to masa) wyłazi takie białe coś? (wytrąca się biały osad). Usuwałem to, dolewałem wody do aku, poprawiałem połączenia (masy itp.) i nic to nie daje. Ładowanie jest OK, woda nie odparowuje. Sorry za podpięcie się do topica...
2017-08-03 17:39
  
 
 2008-12-31 17:32:38

Cytat:
2008-12-31 17:23:41, Jacenty pisze:
No dobra, a jeżeli wszystko jest OK, a na klemie ("+" , bo "-" to masa) wyłazi takie białe coś? (wytrąca się biały osad). Usuwałem to, dolewałem wody do aku, poprawiałem połączenia (masy itp.) i nic to nie daje. Ładowanie jest OK, woda nie odparowuje. Sorry za podpięcie się do topica...


to znaczy, że akumulator gdzieś przepuszcza i długo może nie pociągnąć.Jeśli jest na gwarancji to radzę jak najszybciej go wymienić (jest to podstawa do reklamacji na 100% bo ja to przerabiałem)
2012-01-16 18:23
  
 
 
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM