Pracuje normalnie dopiero za 5-6 odpaleniem

Cześć wszystkim.Szukałem ale takiego numeru jaki mi robi moja Esperanza nie znalazłem więc wołam o pomoc!!!Od pewnego czasu na zimnym silniku auto mi odpala i gaśnie,i tak z 5-6 razy po czym już dalej pracuje normalnie.Gdy tak odpala to pracuje równo tyle że krótko,nieraz z 2-3 sekundy a nieraz z 5.Jak uda mi się od razu przerzucić na gaz to już chodzi cacy i za pierwszym razem ale nieraz nie chce nawet złapać tych obrotów aby się gaz załączył.Tak jakby pompa na początku dawała za mało paliwa bo z elektryką zapłonową musi być o.k. skoro jak uda się przełączyć na gaz to chodzi od razu.Już mnie to drażni bo nieraz niezły obciach mi robi .Jeśli ktoś ma pomysły na to co się tu może dziać to słucham,będę wdzięczny za jakieś sensowne rady.Pozdrawiam.

Też tak miałem. Tylko, że mi gasł jeden no czasami dwa razy. Winna była instalacja gazowa a konkretnie emulacja sondy lambda. Po zmianie emulacja na masę problem zginął.

A mógłbyś napisać jak to zrobić?Czy ewentualnie zamiana sondy z innego esperaka da odpowiedź czy to jest to?

Ja mam prostę instalację LPG z centralką minilambda firmy Lecho. I tam są możliwości ustawienia emulacji (czyli jaki sygnał ma docierać do ECU samochodu) za pomocą zworek. I tak może docierać sygnał bezpośrednio z sondy lambda, może być emulacja falą prostokątną amplituda 1V, lub emulacja masa. I tak przy pierwszych dwóch możliwościach samochód słabo jeździł na benzynie (dusił się i tak jakby nie pracował na wszystkich cylindrach, po odpaleniu gasł).Z tym że najgorzej zachowywał się przy ustawieniu emulacji fala prostokątna, po prostu w procesie autoadaptacji za bardzo wzbogacał sobie mieszankę. Przy ustawieniu emulacji na masę samochód jeździ na benzynie tak jak powinien i nie ma żadnych problemów z zapalaniem. Powodem takiego stanu rzeczy są rozjeżdzające się mapy wtrysku w ECU samochodu. Przy emulacji masa ECU na lpg nie bierze pod uwagę sondy lambda i dlatego nie wpływa to na zmianę map wtrysku. W innch sterownikach LPG nie jest tak prosto jak z moim i często można tylko zmienić emulację za pomocę laptopa z odpowiednim interfejsem.

jeśli masz takie jaja na benzynie to prawdopodobnie oringi masz sparciałe na rególatorze listwy wtryskowej... niestety przerabiam ten temat obecnie u siebie, problem polega na tym, że producent nie przewidział że takie coś może się zepsuć i nie ma w sprzedaży typowo w sklepach samochodowych ani w hurtowni daewoo najważniejszego oringu o wymiarze 7mm na 2,5mm, oring ten jest usadowiony w gnieździe rególatora paliwa listwy wtryskowej, pozostałe dwa są dostępne, nie pamiętam wymiarów... Oring o którym mowa jest dostępny w sklepach typu "uszczelnienia techniczne" chociaż nie zawsze mają ten rozmiar

Mam podobnie na benie tyle że da się odpalić ale kopci że hej i jak by się zalewał PB ale tylko na zimnym silniku
wymieniałem 2 wtryskiwacze i nie było dużej poprawy więc moze spróbuje porady Sławka_p
a tak na marginesie kolego Czester to możesz też mieć problem z listwą wtryskową i zalewa PB albo podaje PB razem z gazem

-----------------

Cytat:

2009-07-08 23:02:57, Kula69 pisze: Mam podobnie na benie tyle że da się odpalić ale kopci że hej i jak by się zalewał PB ale tylko na zimnym silniku wymieniałem 2 wtryskiwacze i nie było dużej poprawy więc moze spróbuje porady Sławka_p a tak na marginesie kolego Czester to możesz też mieć problem z listwą wtryskową i zalewa PB albo podaje PB razem z gazem

to nie listwa tylko sam regulator ciśnienia paliwa na listwie puszcza, mnie podawał benzynę z gazem jednocześnie