2009-07-02 15:52:33, iners pisze:
nie moglem w ogole wybic z biegu, potem jak wybiłem to zgineła 3, reszta wchodziła z trudem prócz 4 i 5( te biegi sa ok) na luzie odpalajac auto ciagneło go do przodu i bylo słychac wyrazny stuk przy puszczeniu sprzegla
Tak jakby sprzęgło niedomagało...
Cytat:
2009-07-02 15:52:33, iners pisze:
na luzie odpalajac auto ciagneło go do przodu
Skrzynia?
----------------- Okręt mój płynie dalej,gdzieś tam...
Panowie sie porobiło(od razu mówie ze czasu na szukanie w archiwum nie mam) ale do rzeczy.Jadąc koło 100km/h zredukowałem na 4 i sie narobiło.Przez jakies czas nie moglem w ogole wybic z biegu, potem jak wybiłem to zgineła 3, reszta wchodziła z trudem prócz 4 i 5( te biegi sa ok) na luzie odpalajac auto ciagneło go do przodu i bylo słychac wrazny stuk przy puszczeniu sprzegla.A jak go przegoniłem troszke to sie wszystko unormowało i chodzi elegancko.O co tu chodzi, może ktoś mądry sie wypowie bo zgłupiałem.