2010-03-26 14:06:09
mam problem z odpalaniem malucha,tzn,gdy auto stoi 1 dzień a potem chcę je
uruchomić to najpierw kręcę rozrusznikiem i nic się nie dzieje praktycznie
tylko rozrusznik się kręci a po chwili silnik zaczyna sił dławić i słychać
takie lekkie strzały jakby i w końcu jakoś odpala,a po przejechaniu z 200,300m
i wyłączeniu silnika gdy chcę go ponownie wlaczyć to odpala bez żadnych
problemów na tzw dotyk tylko przekręcam kluczyk,czyzby coś było zatkane?a
potem się odtyka to?bo dziwne pierw niechce odpalać a potem jak już zaskoczy
to pali na przysłowiowy dotyk,to jest maluch z z 96 roku elegant.