[MKV] 1.3 CL - problem z odpaleniem, suchy filtr paliwa

Cytat:

2009-12-19 22:53:46, ArekCLX pisze: Ogólnie powodów może być bardzo dużo ale ja stawial bym na wode w przewodach... wstaw auto do cieplego pomieszczenia i niech tam postoii troche... póżniej zatankuj i dolej do paliwa denaturatu, on rozwiąże problemy z wodą

Teraz w baku mam trochę paliwa około 7-8 litrów dolać jeszcze jakieś 10 litrów? i ile wlać denaturatu? z jakieś 0,5l ?

Ogólnie powodów może być bardzo dużo ale ja stawial bym na wode w przewodach... wstaw auto do cieplego pomieszczenia i niech tam postoii troche... póżniej zatankuj i dolej do paliwa denaturatu, on rozwiąże problemy z wodą

-----------------
Mogłem jechać, wyjechać i stąd się oddalić - jednak zostałem z tymi co zostali...

13.08.2011 Spoczywaj w Spokoju ... †

Przepraszam za niedostosowanie się do regulaminu ale wszystko już poprawione.

Już mam nauczkę aby omijać szerokim łukiem stacje przy wielkich hipermarketach. Jak to się mówi Cena = Jakoś.
Jak wam się wydaję mogło by być tam trochę wody? może zamarzło to w przewodach bo u mnie w Szczecinie jest teraz -10'C a w tym dniu było koło -3'C.

Ja popelnilem raz w zyciu, w sumie 2 razy taki błąd, tankując w auchan i w carrefourze... Wydaje mi sie ze w auchanie cos tam mieszane jest to paliwo bo nie mozliwe zeby tak silnik pracowal... szarpie, strzela no jak stary maluch, zalałem troche vpowera i chcial z budy wyskoczyć taką mial sile... w carefourze jak zatankowalem to poprostu zgasl... ale po jakims czasie zapalil i znow szarpanie, gasniecie itp... wizyta na shelu i gitarka


-----------------
Mogłem jechać, wyjechać i stąd się oddalić - jednak zostałem z tymi co zostali...

13.08.2011 Spoczywaj w Spokoju ... †

Cytat:

2009-12-19 22:22:09, ArekCLX pisze: Kolego ja jak zatankowalem esa na Auchanowej stacji to malo co do domu nie dojechalem... omijam te stacje szerokimi łukami

Wydaje ci się, że chodzi o odpowietrzenie baku? a spróbuję jutro ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
Pamiętam, że jak w auchan zatankowałem opla model to dokładnie omega to silnik pracował nierówno jak by się dławił i trzeba było wymienić filtr paliwa..

[ wiadomość edytowana przez: DjWafel dnia 2009-12-19 22:39:45 ]

Kolego ja jak zatankowalem esa na Auchanowej stacji to malo co do domu nie dojechalem... omijam te stacje szerokimi łukami


-----------------
Mogłem jechać, wyjechać i stąd się oddalić - jednak zostałem z tymi co zostali...

13.08.2011 Spoczywaj w Spokoju ... †

Odkręć korek wlewu i spróbuj zapalić.

A poza tym poczytaj regulamin.

-----------------
Numer FEFK: #482!!

Be smart, drive safe, stay legal.

Witam to jest mój pierwszy post na tym forum a więc chciałbym się przywitać z wszystkimi sympatykami escortów.

Mam problem z moim autem dokładnie z escortem 92' 1.3 CL Benzyniak (bez gazu) może zacznę od czego wszystko się zaczęło.
W czwartek 17.12 zacząłem jeździć autem od 6:30 rano zawiozłem kolegę do WORD'A Później trochę się pokręciliśmy po mieście i pojechaliśmy do Auchan zatankowałem tam za 17 zł a 95 ok. stało 4.14 to chyba był mój największy błąd, akurat musieliśmy z kolegami pojechać do szkoły ponieważ mieliśmy zaliczenie ale to nie ważne. Auto stało pod szkołą 2 godziny. Po zajęciach nie mogłem do odpalić nic nie pomagało myślałem, że mam słaby akumulator i przekręciłem kluczyk na zapłon i wrzuciłem na 2 bieg z pod szkoły mam z górki ale nic to nie dało.. Później podniosłem maskę i sprawdzam filtr paliwa jakoś dziwnie suchy paliwo nie idzie ani nic.. próbowałem strzykawką wciągnąć powietrze z przewodu paliwowego ale on tą próżnie wciąga z powrotem. Jak myślicie co może być przyczyną tego, że w przewodzie nie mam paliwa a dodam, że po tym jak mi nie odpalał wlałem 5 litrów 95 ok. z Orlenu. Może przewody mi zamarzły albo jakiś syfiaste paliwo było na tym auchan? Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: DjWafel dnia 2009-12-19 22:33:24 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-12-19 23:08:16 ]
[ powód edycji: Temat ]