Czujnik pasów i rezerwy, przycisk

1.Witam, czy każde espero ma czujnik zapiętych pasów ? Bo u mnie nic takiego nie ma, albo mozna to jakoś włączyć ?

2.A czujnik rezerwy to norma, że nie działa ? Da rade go jakoś wyczyścić ?

3. Czy przycisk od ogrzewania tylnej szyby i lusterek może się jakoś wyłamać czy cos ? Gdyż dzisiaj chcąc załączyć coś strzeliło lekko i przycisk da się nacisnąć, ale nie czuć że się coś załacza. Tylko jakby tam sama spręzyna była i sobie tak moge naciskać.

[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-10-04 15:35:16 ]

1. Czy przypadkiem to espero nie jeździło wcześniej na taryfie? O ile wiem czujnik ten był w standardzie. Pewnie zwarty gdzieś przy zapięciu.
3. Jeśli coś ma jakiś mechanizm to może się zepsuć. U Ciebie pewnie będzie do wymiany.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

1.Kabel od czujnika pasów jest pod fotelem. Może być urwany/rozpięty.
2.Czujnik jest podłączony pod autem i często poprostu jest zasyfiały na stykach.


-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2010-10-04 19:22:46 ]

A jesli nie jest zasyfiony to co moze byc problemem??

a dokładniej jak on wygląda pod autem ? ma ktoś zdjęcie ? Czy on jest na wysokości tych kabli pod fotelem ? A mniej więcej w którym miejscu jest kontrolka ?

Co do taryfy to na pewno nie bo kupiona pod pierwszego właściciela, lecz stał na placu i prawie wszystkie czujniki padły dlatego musze sam je szukać. Drzwi tam samo były pordzewiałe teraz śmigają.

Czyli jutro sprawdzę jakieś przewody pod fotelem, a są pod dywanem czy na wierzchu ? No i poszukam coś pod autem na wysokości fotela.

Przycisk także chyba jutro sprawdzę.

[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-10-04 21:42:00 ]

Czytaj ze zrozumieniem kolegów.
Czujnik od pasów masz pod fotelem kierowcy i idzie on z pod dywanika do tego mocowania pasa bezpieczeństwa. Wyraźniej pisząc do tego w co wpinasz pas.
Pod fotelem zobaczysz biała kostkę podłużną.
Pod podwoziem szukasz jedynie kabli idących do czujnika paliwa.
Jest pod tylną kanapą znaczy na wysokości kanapy.
Poznasz tam takie 2 kable idące. Wypnij, oczyść i włóż.

-----------------

dziękuje za proste opisanie.

A czujnik rezerwy i paliwa to jedno czy są jakieś osobno ?

-----------------

To samo. manipulujesz tymi kabelkami pod podwoziem.

-----------------

przycisk od grzania szyby nie ma żadnej zapadki, tylko sprężyna. daje on tylko impuls do przekaźnika który uruchamia ogrzewanie na około 10 minut.

-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher

Robert_S ja miałem tak, że załączyłem zapalała się kontrolka i do póki nie wyłaczyłem to działało ogrzewanie. Teraz nic, tylko sprężynkę czuć, a przycisk typu "klik" czy coś podobnego nie ma. Tak jakby się odczepił załacznik i została sama sprężyna, moge naciskać do woli i nic.

Jutro to zobaczę, a dzisiaj patrzałem pod siedzenie i kostka podłączona jest od czujników pasów. Lecz mimo to nie działa jutro odczepie ją i przeczyszczę, ale wątpie, że to pomoże, gdyż miałem rozpięte pasy i specjalnie ruszałem po omacku tymi przewodami i kostką, żeby sprawdzić czy załapie, lecz nic.


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-10-05 21:11:25 ]

Całkiem możliwe,że powodem ww usterki jest uszkodzony przekaźnik ogrzewania tylnej szyby.Po podaniu impulsu z załącznika ,zwiera on swoje styki na jakieś 10min.Jeden z nich jest odpowiedzialny za kontrolkę w zegarach.

-----------------

póki co ogrzewanie działa, dzisiaj normalnie juz łapał po naciśnięciu.

A co do czujnika pasów, dalej nic odczepiłem wyczyściłem żeby dociskało i nic. Idzie to jakoś sprawdzić co jest nie tak ? NP. zwarcie tych styków w kostce co powoduje ? Co jeszcze można sprawdzić, przeczyścić itp. ?

-----------------

Cytat:

2010-10-06 20:51:21, VEndriuV pisze: ...zwarcie tych styków w kostce co powoduje ?

Zwierając styki w kostce dowiesz się czy wina jest po stronie włącznika w zapięciu pasa, czy instalacji w aucie

czyli po zwarciu powinna się zaplić kontrolka tak ?

-----------------

nie wiem czemu nie mam opcji edytuj... w tamym poscie....

Więc po przeczytaniu pewnego tematu troche się dziwię, gdyż kontrolka się nie świeci, a mam kostkę podłączoną, brzęczka nigdy nie słyszałem czy to przy światłach jak i pasach... albo drzwiach. Jak myślicie może ktoś to wszystko odłączył ten brzęczek czy coś? gdze on się znajduje ?


[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-10-07 17:14:34 ]

bimbaj to ten największy brązowy

to jest wiązka ta koło bezpieczników ?



A więc póki co ważniejszą spraw jest te ogrzewanie szyby....
Sprawdziłem przycisk jest ok, tylko, że gdy naciskam to wydobywa się taki klik ze skrzynki bezpieczników... Tylko na zapłonie, czyli jakiś impuls jest, ale cos nie działa..

Daję foto bezpieczników jak widać jednego brakuje od czego jest ?

Zdjęcie

Filmik

tutaj filmik z dźwiękami jakie słychać, lecz trzeba dać bardzo głośno aby coś było słychać.


Mi się wydaje, że to styki gdzieś, ale nie wiem gdzie szukać. Bo przed wczoraj nie działało. Wczoraj działało, dzisiaj znowu nie.


[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-10-09 12:00:51 ]

Sprawdź napięcie na szybie. U mnie jeden styk się urwał, a drugi nie przewodzi. Ten pierwszy zrobiłem, drugi muszę potraktować farbką przewodzącą.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

ale jakby przewody były nie tak to czy, kontrolka też się nie zapali ? Powiedzmy że byłby jeden odłączony to może kontrolka się załączy.

W sumie pisząc to coś mi się przypomniało...
Ostatni raz gdy jechałem i zadziałały co dzień przed nie chciały to po ok. 10 min gdy juz się prawie cała szyba rozmroziła, to zaczeło śmierdzieć lekko spalenizna, tak jakby się coś podtopiło... Momentalnie wyłaczyłem własnie ogrzewanie szyby.

Sprawdzę jeszcze te przewody na szybie i bezpiecznik, lecz jakby bezpiecznik padł to chyba nawet cykania przekaźnika by nie było.

-----------------

znowu nie da się edytować :/

A więc sprawdziłem i bezpiecznik jest pewno przepalony bo tak się grzał, że się wtopił w skrzynkę i nie da się go za bardzo wyciagnać...
Podociskałem reszte na wszelki wypadek no i ide do tyłu, te nasadki z tyłu co idą na blaszki, troche luźne wiec docisnałem, patrze jeden przewód jakby izolowany i wygląda na to, że był kiedyś juz podtopiony i ktoś go zaizolował, zamiast mocniej włożyć bezpiecznik i z tyłu docisnąć na blaszkach aby się nie żarzyło...

No cóż, sam nie wiem najlepiej bym wymienił ten jeden przewód, ale na początek spróbuje wyciągnać bezpiecznik i go wymienić i zobaczymy.

-----------------