2010-11-19 11:18:29
ok udało się, wymieniłem ten drązek, niepotrzebnie odkręciłem wahacze, teraz strasznie ciezko było je spowrotem założyć, musiałem odkręcić maglownicę od kierownicy, inaczej nie chciało zejść na dół, takżenie obeszło się bez odkręcenia części tłumika (od katalizatora do kolektora) oczywiście zerwałem 2 suby, trzeba wiercić, trzeba było odpiąć drązek od zmiany biegów, bo też przeszkadzał.
Jednym zdaniem, to nie życze nikomu podobnych wrażeń, ciężka sprawa, gdyby nie te zapieczone śruby, i wahacze, powiedziałbym że nie najgorzej, a tak to tragedia:/