2012-01-23 14:57:21
Witajcie,
dzisiaj wybrałem się na ustawienie zbieżności kół, gdyż było to nieodzowne po wymianie elementów przedniego zawieszenia.
Przed usługą, samochód skręcał mi w prawo, więc musiałem kontrować. Po ustawieniu zbieżności auto, nadal nie trzymało prostego toru jazdy. Mechanik coś pogrzebał i zamienił też przednie koła stronami, wtedy zaczęło uciekać w przeciwną stronę - mechanik stwierdził, że jest coś nie tak z oponami skoro ściąga, winą obarczył opony.
Nie chciałem w to uwierzyć i zamieniłem opony przód <=> tył. Mimo tego nadal auto zjeżdżało z toru jazdy, więc ponownie udałem się do warsztatu z reklamacją. Tam ponownie przełożono przednie opony lewa <=> prawa. Po tym zabiegu samochód zaczął jeździć prosto i kierownica też jest prosta.
Rozumie ktoś o co tu biega, bo ja nie?
-----------------
"Kierowca uczy się jeździć całe życie...." - Sobiesław Zasada
Diesel kopci, diesel czadzi, diesel nigdy Cię nie zdradzi :)
Jak jeździ już prosto to się tym nie przejmuj. Dzieje się tak czasami z powodu różnego zużycia opon czy jak ktoś już w tym temacie wspomniał wyważenia kół.
) podejrzewam właśnie że blokuje mi trochę zacisk z prawej strony teraz co zrobić albo wymienić? czy kombinować z tymi drążkami? dodam jeszcze że jak z prędkości 80-100 i ostrym hamowaniu mogę spokojnie puścić kierownice i w ogóle nic nie zjeżdża...
;){kind=link}
;){kind=link}