Plastykowy element łączący linkę prędkościomierza z liczniki

z uwagi na fakt, że prędkościomierz znowu przestał działać ponownie wymontowałem wszystko i po wsunięciu linki do pancerza a tym samym do licznika (od strony komory silnika) licznik działa poprawnie przez ok dwa dni. czynność powtórzyłem dwukrotnie i za każdym razem efekt jest podobny. Po wymontowaniu licznika zauważyłem , że mały plastykowy element do którego wchodzi linka a ten z kolei wchodzi do licznika jest lekko pęknięty. Obstawiam w tym przyczynę . nic innego nie przychodzi mi do głowy. Czy ma ktoś taki element na zbyciu bądź orientuje się gdzie takie ustrojstwo można kupić proszę o namiar, ewentualnie nr fabryczny części. (na moim nie znalazłem żadnego).

Sorry, zapomniałem Ci sprawdzić w katalogu. Takiej części nie ma jako zamiennej, przynajmniej nie do 1996r (na ten rok mam katalog).

Pozdr.

-----------------
Jedyne espero w Tychach z naklejką klubową :)
I chyba jedyne odpalane na guzik :)

ok. nie ma sprawy . na tym elemencie nie ma żadnego nr. poszukam z rozbiórki

dziś ponownie wszystko wymontowałem . ten plastykowy mały element owinąłem taśmą bo nie jestem pewien czy to on jest odpowiedzialny za te wysuwanie linki. (wymienić go planuję ale spróbuję jeszcze do czujnika prędkości tam gdzie wchodzi linka z licznika wsunąć jakiś element odpowiadający grubością lince. wydaje mi się, że między linką a kawalkiem linki w czujniku (bo z niego też wystaje taki sam element linki wchodzący do skrzyni biegów jest luz ok 1-2cm i taki element spróbuję tam włożyć. zapobiegnie to wysuwaniu się linki bo nie będzie miała miejsca. nie wiem skąd ten luz się wziął. ale nic innego do głowy mi nie przychodzi.

Nie wiem czy to coś pomoże, ale linkę w zegary trzeba naprawdę głęboko wepchnąć - powinno głośno strzelić i wtedy nie powinno być żadnego luzu. Tyle że ja wyjmowałem całą linkę razem z pancerzem.

z tym strzelaniem podczas wciskania masz rację kolego. Wciskając cała linkę z pancerzem właśnie tak się dzieje. ale mimo wszystko, że jest ona prawidłowo osadzona z licznika wysuwa się sama metalowa linka. pancerz z zabezpieczeniem nadal tkwi mocno na zatrzasku. dziś zrobiłem to co planowałem (20minut) i zobaczę czy to coś pomoże.

tak jak pomyślałem to zrobiłem . patent działa ponad tydzień (wtedy ledwo jeden dzień). kawałeczek pręta wsadziłem do tego elementu przy skrzyni (chyba czujnika prędkości) i dopiero dokręciłem linkę. był wcześniej luz ok centymetr i tą przestrzeń wypełniłem właśnie tym prętem. skąd się wzięła nie wiem. ale działa póki co.