kolego na bokach od dolu oparcia sa blaszane zeby zagiete na gniezdzie, wystarczy je odgiac tak by udalo sie je z mocowan wyjac i unosisz oparcie do gory. gorna czesc rowniez osadzona jest przy pomocy 2 zebow lub 3 nie pamietam.
Jak dolną kanapę (tą na której się siada) wyjąć jest niemiłosiernie prosto tak górną nie mam pojęcia. Odgina się te blaszki po bokach czy co? Tak mogę ją tylko wychylić trochę.
Otóż skutkiem głupoty i zmęczenia zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku (wrzuciłem kurtkę z nimi do bagażnika...). Czy wykręcenie kanapy załatwi problem i pozwoli mi wyciągnąć kurtkę? Pytam bo nie chcę wiercić zamka. P