2017-03-16 09:51:43
Otóż po rozruszaniu mojego grata po dłuższym postoju wyszły kolejne mankamenty:
Przy jeździe normalnej w ruchu miejskim często do czasu rozgrzania tego elementu wydaje z siebie odgłos jak by ktoś wrzucił świerszcza pod maske. Odgłos nasila się wraz ze wzrostem prędkości i do jakiegoś momentu aż w końcu przestaje. Po hamowaniu znów występuje w ten sam sposób. Czy to może być zużyta rolka rozrządu bądź pozbawione jej łożysko smarowania?
Druga sprawa, to czasem przy wykręcaniu do tyłu i mocnym skręcaniu kierownicą w prawo/lewo samochód wydaje odgłos jak ktoś by przypierniczył młotkiem w coś z lewej strony zawieszenia, tak jak niemcy w 39 pacyfikujący granice. Czy to zajechana sprężyna czy wywalona końcówka drążka?