2017-07-04 12:24:01
Nie widzę na Forum powitalni więc witam się tutaj, przy okazji pierwszego posta
I od razu z grubej rury:
Ładowania (braku) szukam.. Nie jestem mechanikiem, jak czegoś nie zrozumiecie to sry
Niva, 1.7i, 2008 rok
1. Może to zbieg okoliczności ale ładowanie poszło w pis.. dzień po wymianie pasków od wspomagania i alternatora.
Bez obciążenia "ładowanie" było w okolicach 13.3V, przy włączonych elektrowentylatorach i światłach 11.8 - 11.9.
Nivką nie jeżdżę tylko po czarnym więc podejrzenie padło na alternator, słychać było już łożysko więc wymontowaliśmy dziada i pojechałem z nim do elektryka. Sprawdził go na maszynie i stwierdził, że jest sprawny: 13.5V a przy obciążeniu będzie więcej. Robić mu się chyba za bardzo nie chciało, bo łożysko "na razie" kazał olać (poza tym "to nie to"), skoro altek działa. Wyczyściłem styki te które mogłem (po jaką cholerę jest tam ta kostka ~30cm od alternatora?) i altek wrócił na miejsce, ładowania oczywiście brak.
Zdecydowałem się na zakup nowego alternatora - kupiłem master-sport 100A (planuję dołożyć trochę oświetlenia, może kiedyś małą wyciągarkę) w tarmot4x4. Co się zmieniło?
Bez obciążenia nadal 13.3V (bezpośrednio z alternatora, z pominięciem tej kostki 14.5V), po obciążeniu ~12.2V
Gdzie mam szukać, od czego zacząć? Kabel (wzbudzenia?), który łączy się w tej kostce idzie sobie chyba wraz z innymi do kabiny - gdzie? Jest tam jakiś przekaźnik? bezpiecznik? Co jeszcze do sprawdzenia?
2. Może ma to związek z 1 a może nie..
Czasami na 2 biegu + reduktor auto zbiera się od samego dołu (ze startu), nie trzeba czekać aż wkręci się na obroty, żeby miało moc, stale rozpędza się nawet pod większe, piaskowe górki, a czasami mam wrażenie jakbym ruszał z 3, 4 biegu, mocy brak i muszę zmieniać na 1. Czy brak odpowiedniego ładowania może być przyczyną?
Przy okazji zapytam..
3. Po zapięciu blokady obroty silnika na jałowym biegu są niższe (?) i są wyczuwalne drgania (na postoju). Tak ma być?