2003-12-22 18:16:09
hellol!
Jechalem sobie ostatnio po miescie niezawodnym Cashlackiem, rok 1989 przebieg okolo 100k kkm, no i wpadlem w dziure prawym przednim kolem. Wszystko byloby normalne, bo przeciez dziury w Lodzi sie zdarzaja bardzo czasto i rownie czesto w nie wpadam, coc staram sie uwazac, ale ta jedna byla chyba jakas pechowa.. Wjechalem w nia i nagle przestal dzialac licznik
(
Wiecie co moze byc? Linka sie odkrecila, cos peklo albo wypadlo alboco? Przepraszam, jezeli to lamerskie pytania
)
Z gory dzieki za odpowiedzi
)
Pozdrawiam
Wonski