Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Pomocy, problem na benzynie

 Moderowane przez: Góral, sebioza
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2004-01-09 00:38:56

Witam
wolne obroty to dla gazu i benzyny osobne układy i osobna regulacja, auto moze chodzić bezproblemowo na gazie, a banzynie moze być zaświniony gaźnik, a konkretnie układ - dysze wolnych obrotów..

-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)
2013-02-01 20:32
  
 
 2004-01-09 00:37:10

Mirek - coś poradzimy!!! Nie ma się co poddawać!

-----------------
...::Lada Klub Polska::...
2023-10-20 14:50
  
 
 2004-01-09 00:34:51

U kumpla jest lepszy motyw Jedziemy na gazie... to wszystko OK... Chodzi "normalnie" na jalowym biegi i wkreca sie na wyzsze boroty OK. Ale tylko przelaczy na beznyne... Zaraz zycha na jalowym! Jezdzic sie da, ale pierwsze swiatla, czy skrzyzowanie i gaznie! To co gaznik regulowac? Za niskie obroty ma? Czy wtedy tez na gazie by nie chcial chodzic...?

-----------------
````RallyCellar`````®
`B Y D G O S Z C Z `
``````````````````
2015-12-04 18:50
  
 
 2004-01-09 00:18:17

Witam
a mój jak nie chciał odpalić nie odpalił dalej
Michał wielkie dzięki za pomoc
a tak swoja droga to przez 12 lub wiecej lat jezdzenia Ładami nie zdażyło się bym nie odpalił zimą auta, już nie mam pomysłu co się dzieje, sprawdzam wszystko po kolei i sam juz nie wiem o co chodzi...

-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)
2013-02-01 20:32
  
 
 2004-01-08 23:01:06

problem rozwiazany, samo sioe naprawilo (wypalilo).
Bylem u Mirka by mu pomoc przy aparacie, i chcialem mu pokazac co sie na benzynie dzieje, wiec wsiadl w samochod, przejechal sie po dzielnicy i wrucil bez problemu, tak wiec pewnie jakis syf byl i sie przepalil juz.

-----------------
www.aviateam.pl
2024-12-27 19:53
  
 
 2004-01-07 21:43:57

a zobacz jeszcze przeowdy paliwowe. Jak je zdejmowalem, to z jednego (za filtrem) normalnie szlam poplynal.... w koncu zmienilem wszystkie w komorze...

-----------------
Portal o GSM! mGSM.pl
GRY na iPad, iPhone
Zapraszam też i tu
2012-10-23 09:03
  
 
 2004-01-07 17:51:21

Witam
dokładnie tak jest, gaz używa z gaźnika tylko przepustnic i dysz, cała ta czarna magia w gaźniku jest przez gaz omijana, to co spotkało Franca, to wyglada raczej na pompe paliwowoą czy usterke gaźnika, to co opisali koledzy wcześniej.
Ja po ostanich swoich przykrych doświadczeniach z aparatem zapłonowym polecałbym i tam zajrzec , na nieszczesne lózysko i przerwę na przerywaczu, u mnie tez najpierw zaszwankowała benzyna, dopiero jak na gazie przestał chodzić, zajrzałem do aparatu

-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)
2013-02-01 20:32
  
 
 2004-01-07 17:50:14

Dzieki wielkie wszystkim za pomoc, dzisiaj jak Mirek do mnie przyjedzie pojedziemy na parking podziemny i zobaczymy co jest, sprawdze wszystkie te rzeczy o ktorych mowicie.

-----------------
www.aviateam.pl
2024-12-27 19:53
  
 
 2004-01-07 17:44:11

Moim zdaniem, jesli na gazie chodzi haraszo, to znaczy ze:
albo siedzi pompa
albo masz zatkane dysze(zwlaszcza jak masz reszteczke w baku)
albo masz walniety plywak, przez co zly poziom w komorze plywakowej (paliwa)

ALBO-wszystkie te mozliwosci, naraz, albo ich kombinacje!

byc moze ze cos rowniez z regulacja.

Z mojej czysto teoretycznej wiedzy(na temat gazu) wynika ze omija on dysze, wiec dla tego na gazie chodzi- ale zawsze moge sie mylic, bo z gazem nie jestem za pan brat(poza kuchnia i butlami turystycznymi)
2019-01-22 20:28
  
 
 2004-01-07 10:15:40

Ja z kolei miałem tak, że jechała na benie normalnie,
a po zatrzymaniu i zdjęciu nogi z gazu gasła.
Na gazie bez zarzutu.
Najprawdopodobną przyczyną była przytkana dysza wolnych obrotów,
której przedmuchanie bardzo pomogło.
Zwaliła mi się natomiast (nowa) pompa paliwa - membranki .
Trochę jeździłem tylko na gazie, włącznie z odpalaniem.
Odpaliła nawet przy -10st C od pierwszego kręcenia,
ale przy -13 już nie odpaliła i zaszroniłem parownik
oraz zdechnąłem bateryjkę.

Wczoraj rozebrałem pompę, wymieniłem membranki,
a następnie porównałem pompę starą z nową.
Okazuje się, że z powtarzalnością części zamiennych jest nietęgo.
Otóż ta "kulka", którą "atakuje" popychacz
w nowej pompie wystaje o 1,9 mm więcej
ponad płaszczyznę przylegania do bloku silnika,
niż w pompie starej.

Pomimo książkowego ustawienia długości wystawania wypychacza
za pomocą podkładek A, B, C winnego wynosić od 0,8 do 1,3 mm.
układ nie miał prawa działać dobrze.
Membranki w pompie były przeciążone i padły.

Zatem powinienem "schować" popychacz głębiej o 1,9 mm,
zakładając, że wcześniej wszystko było OK.

Ostatecznie zdecydowałem, że pojadę z tym do mechanika,
aby ustalił ciśnienie przepływu paliwa i wrzucił niezbędną liczbę podkładek
zapewniającą poprawne działanie pompy.

P.S. Teraz wspieram komunikacje miejską.




-----------------
2107 to już historia...
Teraz nieŁadne kombi ujeżdżam...
2008-11-03 19:08
  
 
 2004-01-07 09:20:26

ostatnio w pniedzialek milamem podobne jaja. U mnie poleciala membranka w gazniku - ta od przyspieszcza. Tyle, ze moja w ogole nie zapalila.....
kolejna podejrzana to pompka - jak pisze Lewy.
a gaznik... gdyby bylo z nim zle, to i na gazie kiepsko by szla...

-----------------
Portal o GSM! mGSM.pl
GRY na iPad, iPhone
Zapraszam też i tu
2012-10-23 09:03
  
 
 2004-01-06 22:48:38

Moim zdaniem to może być kilka przyczyn takiego zachowania, jedno jest pewne -w pewnych momencie brakuje odpwiedniej ilości benzyny, pod obciążeniem jak piszesz, bo na luzie jest ok.
Może:
-walnęła membrana w pompce paliwowej, lub cała pompka;
-przytknął się filtr paliwa,
-na przewodzie ze zbiornika łapie powietrze przed pompką (ja tak kiedyś miałem),
-przytkany gaźnik wkońcu

To ostatnie można spróbować przedmuchać podczas jazdy. Rozpędź się porządnie na gazie i przełącz na benzynkę i gaz decha, może przepali.
Czy nie ma powietrza z paliwem to widać najlepiej na filtrze paliwa, chyba, że łąpie za nim. Jak masz przezroczyste wężyki to widać, jak nie to zmień , tylkio na takie w oplocie
Filtr proponuję wymienić od razu przed tym to chyba z 5zł.
2010-11-24 21:17
  
 
 2004-01-06 22:34:41

pojechalem po ojca na parking lada, wsiadlem pod domem, zapalilem na benzynie bo zimny, troche sie rozgrzal i ruszylem na benzynie, przejechalem 100 m i jazda sie skonczyla, zaczal sie dusic jak tylko gazu dodawalem, nie moglem ruszyc spod swiatel, jakos zjechalem na dol grunwaldzkiej i pod nastepnymi swiatlami mi zgasl, nie moglem za cholere odpalic, przelaczylem na gaz i dlugo krecil zanim odpalilem, na gazie juz jezdzil normalnie, zawiozlem ojca pod dom i pojechalem na boczne ulice jeszcze raz przelaczyc na benzyne, i znowu to samo, zaczal sie dusic jak nic po przejechaniu jakis 100m, dodaje gazu a ona sie dusi i spadaja obroty, tak od 1500 obrotow wzwyz to sie dzieje, jeszcze malo tego korek na chlodnicy zaczal puszczac, ale co jest dziwne , jak stoje i na benzynie gazuje to jest wszystko ok, wciskam gaz i super na obroty wchodzi, a jak tylko rusze to koszmar, jechac sie nie da, ruszyc nawet na benzynie nie mozna bo tak sie dusi, a na gazie jest ok, kurde, nie wiem co to, i sie strasznie wkurzylem.POMOCY.

-----------------
www.aviateam.pl
2024-12-27 19:53
  
 
 
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM