Prosba o pomoc

Cytat:

2004-08-11 09:59:25, wodniczka pisze: kurcze... czyli moją omesie profanuje już od 5 lat?????!!!!! ;-D;-D

Ja nie aż tak długo ale też należę do profanatorów I nie narzekam

-----------------
Kto rano wstaje ten śpi po południu

Tia... profanacja... Siur...

I po co ten post?? Kolejna dyskujsa czy gaz jest OK czy bee??

Jak umiesz liczyć $$ którą masz w portfelu lub utrzymujesz Omę sam to wstawisz gaz. Nawet kosztem gorszego przyspieszenia, dynamiki czy w sumie tak banalnej sprawy jaką jest brzmienie.

Sennin

-----------------
"... a jak umrę to pochowajcie mnie na brzuchu, żeby mnie mogli wszyscy pocałować w d..."
Albumy mojej Dzidzi i Kluski

kurcze... czyli moją omesie profanuje już od 5 lat?????!!!!! ;-D;-D

-----------------
wszystko co najlepsze!

Chyba pozjadałeś wszystkie rozumy - tak mądrze gadasz

gazowanie omegi to profanacja

przy kolektorze dolotowym jest taki bajer co sie nazywa potencjometr przepustnicy. Też lubi paść skurczybyk a objawy rózniste bywają - zależy jaka jest inst. gaz. i jak jest podłączony komputer sterujący, objawem jest przede wszystkim świecenie się check engine po odpaleniu na benzynie przez kilka minut. a w ogóle warto po wymianie jakiejś elektroniki silnika odpiąc na kilkanaście minut plusowa klemę akumulatora w celu zresetowania komputera sterującego, gdyż skurczybyk uczy się błędów. Istnieje szkoła aby resetować komputer nawet przy drastycznej zmianie warunków pogodowych - interesująca sprawa....

No sonda lambda - mieszanka uboga (ale to jak tego duzo jest, no tego lewego powietrza . Tylko ty masz emulator co by ci kontrolka nie błsykała, wiadomo gas. Własnie dlatego się z tym bujasz.

-----------------

A wracając do szczelności , czy na Techu nie powinno pokazać że coś jest z podciśnieniem i jest jakakolwiek nieszczelność?
mam nadzieję że piszę w miarę poprawnie )

Ano widzisz Piotrze tak się wożę .....
jak człek się mało zna to musi ufać słowu machaników...
a część jak kupię to d... zwrócić nie mogę, mam jeszcze opcję na używkę za 200 zet ale wacham się czy warto

Prosiłem już o czyszczenie mojego regulatora ale nic nie pomogło.
Pogadam z tym dolotem może dzisiaj podjadę do warsztatu jak będzie miał czas.
Pozdrawiam !

Cytat:

Mechanik ledwo podniósł klapę i orzekł, iż osławione ustroistwo padło, czyli regulator biegu jałowego.

A ja bym sprawdził szczelnośc na dolocie. Od filtra do kolektora.

Jasne padł krokowy, jak wymienisz problem nie ustanie to mechanik zwróci kasę czy powie, że znaów padł? Daj ci gwarancje, ze to to?.

Jakos wszystkim co maja gas podaja silniki krokowe/lub regulatory
a ci co jezdza na benzynie to jeżdzą i jeżdzą.

-----------------

Cześć, trochę po czasie ale może inni skorzystają )

U mnie na gazie pracuje dobrze, natomiast na benzynie sie dzieje !
Zapala się przy zmianie paliwa ulubiona kontrolka, silnik zdycha i 'wachlują' obroty. Po przejściu na gaz objawy ustepują z tym że zapamiątany błąd nie pozwala silnikowi pracować w pełnym zakresie >> tryb awaryjny, tylko że bez świecącje lampki.
Byłem na Techu o gościa który był mechanikiem Hołowczyca nie wiem czego się spodziewałem ... no w każdym razie pokazał walnięty czujnik wałka rozrządu i sondę lambda, która cały czas była na ubogo. Trzeba przyznac, że gostek ustawił emulację sondy, której nie miałem . A myślałem, że warsztat w którym zakładałme instalkę jest The Best (
Wymieniłem właśnie obie części ale .... obroty dalej 'wachlują' . Pojechałem w końcu do Ożarowa [dzięki Janusz za pomoc i sorki za namolność ]. Mechanik ledwo podniósł klapę i orzekł, iż osławione ustroistwo padło, czyli regulator biegu jałowego.
Właśnie go poszukuję, pewnie zostanie Allegro ..... .
Sam już nie wiem , widocznie nastąpił w mojej Omedze efekt domina, szlag tylko czemu przed urlopem zreszta żaden czas nie jest dobry, byle tylko w końcu dojść do sedna usterki. Dość już mam warsztatów, tym bardziej jak człowiek jest zdany tylko na nie !!
Byle do wakacji zdążyć hehehee

Moze i racja że nie mam silnika krokowego nie znam sie za bardzo na tym jest to moja pierwsza omega wiem tylko tyle ze żle chodzi zarówno na gazie jak i na benzynie. Przy kolektorze ssącym jest takie urzadzenie które jest dwoma rurami podłączone do kolektora ssącegooraz do instalacji elektrycznej nie wiem jak to się nazywa może ktoś wie bo przypuszczalnie jest to regulator wolnych obrotów , tylko to urządzonko nie ma rzadnej regulacji. Jestem w kropce bo lambda nie jest podłączona do gazu. A to i to chodzi fatalnie na wolnych obrotach.

Nie masz silnika krokowego masz regulator biegu jalowego
przyczyna lezy w gazie jedzi do nich i niech szukaja w tym co zalozyli
, moze falszywe powietrze itp. gaz to gaz jak ktos cos spartaczy to tak jest ..........

-----------------

Wielkie dzieki za radę. Został założony tylko emulator który odcina wtryski i pompę paliwa i nie jest podłączony do lambdy poniewaz lambda ma trzy przewody i fachowcy powiedzieli że nie da się jej podłączyc do emulatora.Tak że w tej chwili moge tylko podejrzewać silnik krokowy lub mieszalnik.Any way dzieki za podpowiedz.

Przyczyn że telepie ci budą jak w maluchu może byc wiele.
-Jeżeli założyłeś instalację z komputerem a masz padniętą sondę lambda - Przyczyna nr.1
:-) -silnik krokowy , który jest odpowiedzialny za przcę silnika na wolnych obrotach - Przyczyna nr.2
-Możliwe że potrzebna jest regulacja (po ułożeniu się mębrany w parowniku) mieszanki powietrzno - gazowej - Przyczyna nr.3
Ja stawiałbym na sondę lambda - ale może podpowie ci ktoś mondrzejszy odemnie co z tym fantem zrobić

Narazie

Moja omega A z 1990 ma problem z obrotami ida do gory i do dołu nie wiem co sie dzieje moze ktos miał taki problem wiec wie o co chodzi. Stało sie tak po zagazowniu omegi lepiej lata na benzynie jak na gazie to znaczy obroty są spokojniejsze na benzynie ale mimo wszystko trzepie budą.

[ wiadomość edytowana przez: alekbongopl dnia 2003-04-05 14:27:12 ]

[ wiadomość edytowana przez: alekbongopl dnia 2003-04-05 14:28:50 ]