2004-08-25 14:36:47
Witam Wszystkich obecnych na LOB forum!
Trafiłem tutaj oczywiście po zmianie samochodu na Omegę. Trzy miesiące temu stałem się użytkownikiem i właścicielem Omegi B '94 25DT. Auto kupiłem pod Stuttgartem, w sumie w wyniku korzystnego dla mnie zbiegu okoliczności - mimo że miałem samochód, to po powiększeniu się mojej rodziny rozglądałem powoli za większym "rodzinnym". Pojawiła się okazja darmowej przejażdżki do Niemiec, z której skorzystałem i "przez przypadek" kupiłem samochód.
Samochód miał udokumentowany, ale naprawdę duuuży przebieg, chociaż jego zużycie nie wskazywało na to (wyjątkowo zadbany). Kupując samochód dostałem wszystkie pierdoły, jak instrukcje, trójkąt, apteczkę, czy linkę holowniczą, nie wspominając o radiu + prawie pełny bak paliwa + pełny kanister w kole zapasowym + olej na dolewkę (mimo, że jak na razie nic nie trzeba było dolewać). W Polsce to się chyba jednak się rzadko zdarza!
Przez 3 miesiące zrobiłem już 9kkm i jak na razie jestem zadowolony. Jeździłem kiedyś Oplem, ale Astrą I, którą po przesiadce z Citroena (chociaż BX) nie wspominam najlepiej. Ale Omega to już inna bajka.
Przez te 9 tys. km siadł mi co prawda alternator i przestał działać jeden siłownik od centralnego w tylnych drzwiach, ale póki co nie zraziłem się do mojego "nowego" pojazdu. Mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia (słabe już sprzęgło, nie działają lampki w drzwiach, wyświetlacz w kompie nie wyświetla kilku pionowych linii, brak plastikowej zaślepki z tyłu progu, centralny nie otwiera bagażnika). Mam tylko nadzieję, że nie odczuję na mojej skórze, a raczej na moim portfelu wad silnika z BMW, o których wszyscy mówią.
Tak więc wita was nowy, jeszcze niedoświadczony użytkownik Omegi!!!
Aha, jestem z Bydgoszczy. Od 1,5 roku mieszkam co prawda w Warszawie, ale już niedługo wracam do swego rodzinnego miasta.
pass