2008-02-29 15:40:15
Cytat:
|
2008-02-29 15:16:08, JamesBond pisze:
Witam, I ja dorzucę swoje 5 groszy do tematu. Kilka numerów wstecz w AutoMoto był na ten temat poświęcony artykuł. Test paliw wykazał, że ilość oktanów (95-9 nie wpływa znacznie (o ile w ogóle wpływa) na osiągi silnika. Odczuwana jest różnica w silnikach wyczynowych (czyt. sportowych). Maybach Exelero jeździ na paliwie wyłącznie - nie chce wprowadzić w błąd - około 110 oktanowym. Natomiast inną sprawą jest kwestia faktycznej zawartości oktanów w paliwie. Ostatnio byłem w Danii i tam z paliwem 98-oktanowym się nie spotkałem. Natomiast było paliwo 95 i 92-oktanowe... Ale dobrze, że jeżdże z silnikiem oznaczonym jako DTI. Pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: JamesBond dnia 2008-02-29 15:16:30 ]
|
|
Ja natomiast znalazłem coć takiego, pisał jakiś szpec od paliw.
"nie będzie istotnej różnicy pomiędzy 95 i 98 (ale już nie Ultimate, o czym za chwilę) w silniku wolnossącym. Dodatkowo warto wiedzieć, że substancje o dużej liczbie oktanowej palą się zwykle bardzo wolno i zazwyczaj przez to są mało skuteczne jako paliwo. Dokładny pomiar mocy łatwo wykaże, że silnik o stałym ustawieniu zapłonu (mam na myśli = bez reakcji czujnika spalania stukowego) na benzynie 98 OKT będzie słabszy, niż na 95, choć będzie pracował ciszej. Moje podrasowane wolnossące Fordzisko (ST220) ma 251 KM z 95 i 95 Vpower ale już tylko 243 z 98 (jednak 258 KM z 98 Ultimate).
Zawsze obowiązuje reguła - jak myślisz o mocy to używaj najmniejszej liczby oktanowej dostatecznej dla twojego silnika. Oktany nie dają mocy - one ją psują. Oczywiście są sytuacje, gdy większe możliwości modyfikacji silnika (doładowanie, kompresja) z nawiązką kompensują pogorszenie procesu spalania z powodu dużej liczby oktanowej.
Paliwa wysokooktanowe (98 i wyżej) nadają się do silników turbodoładowanych, wolnossących o wysokim ciśnieniu sprężania, gdzie efekt możliwości pracy przy szybszym zapłonie czy wyższym doładowaniu jest większy, niż konsekwencje używania wysokooktanowego paliwa."