2003-12-29 22:22:05
No i po spotkanku.
Podziękowania dla chłopaków, że chciało wam się opuścić domowe pielesze i spotkać ze mną
.
Nie ma to jak zobaczyć osoby, które zna sie tylko z wirtualnego świata w realu.
Było naprawdę fajnie, wreszcie miałem okazję obaczyć (a nawet przejechać się
) espero z innym silnikiem niż 1,5.
Oczywiście nie odbyło się bez małych zgrzytów. Niektóre z osób zachowały się wyjątkowo nietaktownie i postanowiły wpędzić mnie w kompleksy. No bo kto to słyszał, żeby tak wypucować samochód
.
Na szczęście Jaco wczuł się w klimat i przyjechał "zakonserwowanym" samochodem
. Czyli nie byłem sam.
Oto parę fotek dla potomnych.
Od razu przepraszam za ich jakość, ale mój aparat w takich warunkach oświetleniowych zupełnie sobie nie radził (litościwie pominę kwestię fotografa
).
Niestety zdjęcia były robione już po odjeździe Jaco za co go serdecznie przepraszam i obiecuję poprawę
.
Jak widać dominował jedyny słuszny kolor (różnice w odcieniach wynikają z różnej ilości brudu(lub jego braku) na karoserii
)
Oto co niektórzy wożą w bagażniku (przydaje się to 560 l, oj przydaje) *
* Ze względu na znaczą drastyczność oraz sprzeciw właściciela (podpowiedź - w jego nicku dominujące są litery K i J
) zmuszony byłem do pewnej maskarady.
Zainteresowanym przesyłam odcenzurowane zdjęcie na priv
.
Tutaj nawet największy gangsta nie podskoczy. Oby tylko KeyJey nie skończył jak sędzia Falcone.
Przez całe spotkanie byliśmy obserwowani przez jakiegoś podejrzanego osobnika
.
Dysponował on (znaczy się ten osobnik) zaawansowanym sprzętem szpiegowskim którego kilkakrotnie użył. Mam nadzieję, że poznamy tego efekty
.
A tutaj mamy (prawie) komplet spotowiczów.
Od lewej: KeyJey, Tomek Mydłowski, Bartek1112, no i ten tego ... jak mu ta było? Aaa Martinezzz. *
* Jeżeli coś pokręciłem lub jest to niezgodne z ustawą o ochronie danych osobowych proszę mi zgłosić, a ja w przciągu 2 tygodni ustosunkuję się do sugestii.
-----------------
[ wiadomość edytowana przez: Martinezzz dnia 2003-12-29 22:25:04 ]