2003-03-23 15:06:25
Właśnie wróciłem.... totalna porażka, to nie wygladało jak żadne targi, tylko wymysł kilku osób, chcących zarobić "trochę" kasy.
były 3 hale: do pierwszej mógł wjechać każdy (stąd te zdjęcia, które pokazał koniu), było kilka replik wystawionych przez różne firmy i kilka rajdówek, stoisko miał tam m.in pawluczuk. konferansjerem był szaya. w drugiej hali znowu kilka rajdówek (większość z rc), można powiedzieć wypasy.. w tej hali był też tor kartingowy, ale trasa wyglądała jak zcentrowane koło od roweru.
w 3 hali cały czas się coś działo, gdyż były tam rozgrywane zawody samochodów zdalnie sterowanych (strasznie to zadupca!!). na "próbie" w zasadzie jeździły cały czas 4 samochody: clio, lancer, trabant (wypas) i chyba ibiza. clio miałem się okazję przejechać na prawym, nie powiem, całkiem fajnie
aha, wjeżdzając do katowic nie było żadnych plakatów ani tego typu rzeczy, także dojazd nie był najłatwiejszy, same targi oceniam na -2
było też kilka maluchów, z reguły tak zburaczonych, że nie dało się na nie patrzeć!!
-----------------