2012-09-09 23:01:46
mk4 zawsze kojarzyło mi się z genialnym żółwiem z dragon balla
Jednak moretki razem z halo na środku i czerwonym emblematem wyciągją z tego przodu to co najlepsze. Auto przestaje być takie standardowe, nabiera dzikich linii. Już na głupich zdjęciach widać ile siedzi w nim pracy. Reszta modyfikacji pasuje do przodu bez większych zarzutów - linia tylnego błotnika dodatkowo wyciąga auto a matowy składany dach rysuje dodatkowe przetłoczenia komponując w klasyczną sylwetkę, któej próżno szukać w nowych samochodach. Nie wypowiem się o wnętrzu - nigdy mi się nie podobało, nie chcę też mówić o niektórych dodatkach, bo dla mnie są zbędne i nie pasują do żadnego auta. Stalowe felgi całkiem nieźle się tu wkleiły i tworzą specyficzny klimat, któego na aluminiowych kołach nie uzyskasz, także przemyśl czy chcesz zakładać felgi, bo tu pasują czy tylko dla tego że inni chcieli by je mieć. Jedno wiem - teraz to auto wygląda obłędnie i jeśli kolejne modyfikacje będziesz przeprowadzał w ten sposób i z należytym umiarem to nawet do tego wnętrza jestem nastawiony pozytywnie. ..A auto dalej wygląda jak genialny zółw, tyle że ten