Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

I znów awaria

 Moderowane przez: Bialy, mifinka
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najstarszych wypowiedzi <<  Następna strona 
[ 1 2
 Autor 
 2006-12-31 15:40:26

!@#$%^&*(_+{}|:"<>?!@#$%^ !!!!!
Wyjechaliśmy z garażu i wszystko było ok. Po jakichś 300 m coś przerwało.
Chwilę później, już bez przerwy szarpał i przerywał. Po chwili zaczął nierówno pracować (tak jakby na 3-ech cylindrach).
Silnik trząsł się jak galareta. Okazało się, że był luźno włożony drugi od lewej cylinder- i chyba właśnie od niego czuć było spalenizną. Włożenie go nie dało żadnych rezultatów. Obroty falowały 900-950 obr.min. Spaliny miały zapach "benzynowo-siarkowy". A ta blacha pod cylindrami była tak rozgrzana, że Ojcu roztopiło gumę z rękawiczek.Co się znowu spier****ło?
PS: Pracował równo dopiero przy ok 4000 tys obr i wzwyż.


-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2006-12-31 15:41:38 ]
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 15:49:52

Cytat:
2006-12-31 15:40:26, Esperynek pisze:
!@#$%^&*(_+{}|:"<>?!@#$%^ !!!!! Wyjechaliśmy z garażu i wszystko było ok. Po jakichś 300 m coś przerwało. Chwilę później, już bez przerwy szarpał i przerywał. Po chwili zaczął nierówno pracować (tak jakby na 3-ech cylindrach). Silnik trząsł się jak galareta. Okazało się, że był luźno włożony drugi od lewej cylinder- i chyba właśnie od niego czuć było spalenizną. Włożenie go nie dało żadnych rezultatów. Obroty falowały 900-950 obr.min. Spaliny miały zapach "benzynowo-siarkowy". A ta blacha pod cylindrami była tak rozgrzana, że Ojcu roztopiło gumę z rękawiczek.Co się znowu spier****ło? PS: Pracował równo dopiero przy ok 4000 tys obr i wzwyż. [ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2006-12-31 15:41:38 ]



cylinder luźno włożony? szapoklak jakiś? cylinder do espera nie pasuje, lepszy beret

pewnie chodziło o kabel wn?
wg mnie to:
1. kable do wymiany
2. trzeba sprawdzić świece

to, że powyżej 4000 pracował równo to złudzenie - przy tej prędkości obrotowej nierównomierności pracy po prostu są niemożliwe do zauważenia

-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher
2015-11-21 22:38
  
 
 2006-12-31 15:51:08

No tak, chodzi o wn. Dodam jeszcze tylko, że silnik turkotał, cykał i pracował jak stary diesel.


-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2006-12-31 15:56:29 ]
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 16:02:13

Na początek do wymiany kable i świece i powinno pomóc.

-----------------
2014-05-05 22:42
  
 
 2006-12-31 16:08:55

Tylko teraz pytanie- czy dojedzie jakieś 5 km do mechanika?

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 16:29:28

Ja bym nie ryzykował

-----------------
2014-05-05 22:42
  
 
 2006-12-31 17:25:10

dojechac to moze i dojedzie ale mechanik nie jest potrzebny do wymiany swiec

-----------------
Rusza panzer, Złoty panzer
Czołg co prowadzisz go jednym palcem
Czołg co walczy z dystansem
Czołg co musi wygrać w tej walce...
2015-10-23 01:03
  
 
 2006-12-31 18:49:18

Cytat:
2006-12-31 17:25:10, Cwikus pisze:
dojechac to moze i dojedzie ale mechanik nie jest potrzebny do wymiany swiec


A może to wina czegoś innego, a nie świec?
Bo regularnie są wymieniane co 20 tys, a te mają 19, a są markowe, bo Bosch. Nigdy z nimi nie było problemu.

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 19:42:50

Cytat:
2006-12-31 18:49:18, Esperynek pisze:
A może to wina czegoś innego, a nie świec? Bo regularnie są wymieniane co 20 tys, a te mają 19, a są markowe, bo Bosch. Nigdy z nimi nie było problemu.

i tak taniej bedzie samemu kupic i wymienic swiece niz jechac do mechanika chociazby na ogledziny..przynajmniej w wawie by mi sie to nie oplacalo..kupilbym najtansze iskry po 8zl..wsadzil i zobaczyl..a co z kodami bledow? warto sprawdzic a nuz jakis blad sie pojawil
2011-11-25 21:41
  
 
 2006-12-31 19:54:23

Cytat:
2006-12-31 19:42:50, qbaj pisze:
i tak taniej bedzie samemu kupic i wymienic swiece niz jechac do mechanika chociazby na ogledziny..przynajmniej w wawie by mi sie to nie oplacalo..kupilbym najtansze iskry po 8zl..wsadzil i zobaczyl..a co z kodami bledow? warto sprawdzic a nuz jakis blad sie pojawil


Check engine sie nie pali, ale to chyba jeszcze o niczym nie świadczy?


-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!

[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2006-12-31 19:55:35 ]
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 20:10:16

obejrzyj ten przewód który wypadł. Zajrzyj wgłąb fajki - widać tam metalowy styk?
załóż potem przewody, odpal furę i w ciemności szukaj iskier. W akcie desperacji chwyć gołą ręką za felerny kabel i sprawdź czy cie pokopie (raczej powinno).
POtem weź do ręki świecę, włóż ją do fajki felernego przewodu, odpal silnik (będzie dygotał) przyłóż gwint świecy do silnika (żeby zewrzeć go z masą) i patrz, czy świeca wytwarza iskrę.

Wg mnie nie ma sensu jechać do mechjanika, zwłaszcza że w ciągu najbliższych 60 godzin ciężko będzie jakiegokolwiek znaleźć.
Kup lepiej od razu nowe przewody, załóż i wg mnie na 50% usuniesz awarię. Jeśli to nie pomoże - odkręć kopułkę i obejrzyj jej styki i palec rozdzielacza.
Oczywiście jeśli posiadasz odpowidni klucz wykręć świece i je obejrzyj. Tylko uważaj przy wkręcaniu, bo można zepsuć gwint krzywo wkręcając świecę.
Jeśli nie zaświeca się lampka, to znaczy że komp nie wykrywa błędów, zatem nie ma potrzeby sprawdzać.

-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher
2015-11-21 22:38
  
 
 2006-12-31 20:28:44

Cytat:
2006-12-31 20:10:16, Robert_S pisze:
obejrzyj ten przewód który wypadł. Zajrzyj wgłąb fajki - widać tam metalowy styk? załóż potem przewody, odpal furę i w ciemności szukaj iskier. W akcie desperacji chwyć gołą ręką za felerny kabel i sprawdź czy cie pokopie (raczej powinno). POtem weź do ręki świecę, włóż ją do fajki felernego przewodu, odpal silnik (będzie dygotał) przyłóż gwint świecy do silnika (żeby zewrzeć go z masą) i patrz, czy świeca wytwarza iskrę. Wg mnie nie ma sensu jechać do mechjanika, zwłaszcza że w ciągu najbliższych 60 godzin ciężko będzie jakiegokolwiek znaleźć. Kup lepiej od razu nowe przewody, załóż i wg mnie na 50% usuniesz awarię. Jeśli to nie pomoże - odkręć kopułkę i obejrzyj jej styki i palec rozdzielacza. Oczywiście jeśli posiadasz odpowidni klucz wykręć świece i je obejrzyj. Tylko uważaj przy wkręcaniu, bo można zepsuć gwint krzywo wkręcając świecę. Jeśli nie zaświeca się lampka, to znaczy że komp nie wykrywa błędów, zatem nie ma potrzeby sprawdzać.


Styk w fajce jest- to już sprawdzane.
Co do kopułki, to właśnie ona chyba może być powodem,bo jest do wymiany na 200%, bo była już nieco wyeksploatowana- ale czy ona aż tyle mogła namieszać w zachowaniu auta?
Z naprawą się aż tak nam nie spieszy- weźmiemy sie za to we wtorek.

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 20:57:37

Cytat:
2006-12-31 20:28:44, Esperynek pisze:
Styk w fajce jest- to już sprawdzane. Co do kopułki, to właśnie ona chyba może być powodem,bo jest do wymiany na 200%, bo była już nieco wyeksploatowana- ale czy ona aż tyle mogła namieszać w zachowaniu auta? Z naprawą się aż tak nam nie spieszy- weźmiemy sie za to we wtorek.


Kopułka mogła namieszać..jak najbardziej to przecie ciągle ten sam układ zapłonowy!...świece, przewody, aparat+kopułka, cewka ....każdy z tych elementów gdy uszkodzony może wykazywać się takimi objawoma jak opisałeś...

Co do naprawy (wyczyszczenia czasem tylko) ...akurat w 1,8 jest beztroski dostęp do świeczek...reszta też komfortowo...za 15 minut można sprawdzić wszystko ...nie rozumiem hasła mechanik i czekania "tydzień"

-----------------
Uwaga!
Przyczyną my new avatarka jes Kolega Ikarus260 ...
2020-09-09 15:08
  
 
 2006-12-31 21:17:54

Cytat:
2006-12-31 20:57:37, bogdan1 pisze:
Kopułka mogła namieszać..jak najbardziej to przecie ciągle ten sam układ zapłonowy!...świece, przewody, aparat+kopułka, cewka ....każdy z tych elementów gdy uszkodzony może wykazywać się takimi objawoma jak opisałeś... Co do naprawy (wyczyszczenia czasem tylko) ...akurat w 1,8 jest beztroski dostęp do świeczek...reszta też komfortowo...za 15 minut można sprawdzić wszystko ...nie rozumiem hasła mechanik i czekania "tydzień"


A dlaczego z tej fajki jechało spalenizną?
Nie powiedzialem,ze tydzien, tylko "pojutrze".

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!
2022-12-04 21:50
  
 
 2006-12-31 22:14:50

Cytat:
2006-12-31 21:17:54, Esperynek pisze:
A dlaczego z tej fajki jechało spalenizną? Nie powiedzialem,ze tydzien, tylko "pojutrze".


Ja też nie powiedziałem że tydzień....warto czasem umieć "czytać"

A z fajki jechało spalenizną bo tam jest naprawdę wysokie napięcie...jak nie było styku ze świecą .."jechało" po izolacji

-----------------
Uwaga!
Przyczyną my new avatarka jes Kolega Ikarus260 ...
2020-09-09 15:08
  
 
 2006-12-31 22:24:57

A ten smród siarki ze spalin?
A czy z tym prądem ma wspólnego klekot silnika i trzesawka jakby miał gorączkę?
Czyli reasumując, co jest do wymiany?

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!
2022-12-04 21:50
  
 
 2007-01-01 14:05:15

Cytat:
2006-12-31 22:24:57, Esperynek pisze:
A ten smród siarki ze spalin? A czy z tym prądem ma wspólnego klekot silnika i trzesawka jakby miał gorączkę? Czyli reasumując, co jest do wymiany?


Siarka ze spalin...bo jeden cylinder nie przepalał i miesznka szła do wydechu- katalizatora i tam się dopoalała (wg mnie).
Odpal silnik i zdejmuj kolejno fajki ze świec, zacznij oczywiście o tej najbardziej podejżanej. Po jej zdjęciu nie powinno być znaczącej różnicy w pracy slinika.
Nie baw się zbyt długo zapłonem, bo można uwalić moduł zapłonowy.
2015-07-09 07:56
  
 
 2007-01-01 15:07:42

Się wtrącę. Wygląda po prostu na to, że niedbale była założona fajka na świcy. Spadła na osłone kolektora i sie przyjarała izolacja kabla i / lub wewnątrz fajki. Teraz z braku izolacji i iskra ucieka.
Jeżeli masz gdzieś stare przewody to po prostu wymień ten jeden przewód. Powinno być OK. Podjedź na byle stację i wymień na nowy. Myślę, że świecy nie ma co ruszać, chyba że przyczyna spadnięcia fajki było np ukruszenie świecy (mało prawdopodobne) lub odkręcenie sie takiegio małego "cypka" z cienkiego gwintu na górze świecy (tez mało pradopodobne) lub odkręcenie się świecy - czasami się zdarza.

Jeżeli wcześniej było dobrze to nie ruszaj aparatu.

A skakanie silnika, smród spalin i inne opisywane efekty to typowe zachowanie silnika pracującego na 3 cylindrach.


-----------------
Pozdro

Navi
Espero Serial Killer
2022-01-18 12:12
  
 
 2007-01-01 16:20:54

Cytat:
2007-01-01 14:05:15, AsterixGal pisze:
Siarka ze spalin...bo jeden cylinder nie przepalał i miesznka szła do wydechu- katalizatora i tam się dopoalała (wg mnie). Odpal silnik i zdejmuj kolejno fajki ze świec, zacznij oczywiście o tej najbardziej podejżanej. Po jej zdjęciu nie powinno być znaczącej różnicy w pracy slinika. Nie baw się zbyt długo zapłonem, bo można uwalić moduł zapłonowy.


To jest bardzo możliwe, bo Ojciec zdjął tą jedną fajkę, to pracował podobnie jak przedtem.
A więc co sugerujesz?

-----------------
NIE WIERZĘ W RDZĘ!!!
2022-12-04 21:50
  
 
 2007-01-01 16:38:39

Cytat:
2007-01-01 16:20:54, Esperynek pisze:
To jest bardzo możliwe, bo Ojciec zdjął tą jedną fajkę, to pracował podobnie jak przedtem. A więc co sugerujesz?


Ja bardzo Ciem proszę Esperynku...nie zaczynaj Nowego Roku jakby Ci ubyło 5 lat (abo 7 )..!

Każdy z nas napisał co myśli ...więc tego "SUGERUJESZ" masz minimum z 5 opcji...(albo 7)...a Ty w kółko macieju (Esperynku) pytasz o to samo...nie widzisz co piszemy czy jak ??!

-----------------
Uwaga!
Przyczyną my new avatarka jes Kolega Ikarus260 ...
2020-09-09 15:08
  
 
   Następna strona 
[ 1 2
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM