2007-03-26 21:27:44
No to tak jak pisałem podwieszasz silnik ze skrzynią, odkręcasz poduszki, MacPhersony, końcówki drążków, mocowanie kolumny do przekładni, zaciski hamulcowe, katalizator i czasem rurę środkowego tłumika, ew. przewody ciśnieniowe wspomagania oraz czasem filtr paliwa. Potem możesz zrzucać sanki (wózek). Samemu kiedyś zeszło mi 7 godzin prawie.
-----------------
Nr Klubowy - #002 - wariactwo, co nie? :)
Black Magic (Slayer, Show No Mercy, 1983)