Wyjmowanie zegarów (licnzika) MK 7 - FOTORELACJA - Strona 2

bez zegarow jezdzic mozesz do czasu zatrzymujacego patrolu hehe

-----------------
============================
Jestem maniakiem - Ty też się przyznaj :)
============================
#443 Borys KOMBInator RS

Cytat:

2007-03-19 18:12:28, invader pisze: czy po wyciągnięciu całego zegara można bez niego jeździć ?? czy nic się nie stanie ??

Ja muszę jeździć bez zegarów do piątku. Dziś zrobiłem 20 km nic się nie działo. Gorzej jak mi się silnik zacznie gotować...

-----------------

wydaje mi sie ze tak, ale nie jestem 100% pewny

-----------------
- FEFK #874 -

czy po wyciągnięciu całego zegara można bez niego jeździć ?? czy nic się nie stanie ??

Cytat:

2007-03-18 20:31:32, fryszard pisze: ale bardzo ładne zdjecia, nigdy bym nie powiedział ze z komórki.

... pewne informacje można uzyskac z samego zdjęcia, tzw. dane EXIF, mogą być one wykorzystywane przez oprogramowanie drukarki w celu lepszego dopasowania wydruków.

np. dla tego zdjęcia:

Orientacja obrazka: 1
Data i czas modyfikacji pliku: 2007:03:18 16:25:47
Wykonano za pomocą urządzenia: Sony Eron
Model urządzenia: K750i
Oprogramowanie: R1CA021 prgCXC125952_EU_1_CL 5.3
Czas ekspozycji: 0.0333333
Wartość przysłony: 2.8
Czułość ISO: 100
Korekta ekspozycji: 0
Tryb pomiaru: 2
Źródło światła: 0
Lampa błyskowa: 0
Parametry użytkownika: 0
Tryb ekspozycji: 0
Balans bieli: 0
Powiększenie cyfrowe: 1
Typ ujęcia: 0
Zakres odległości obiektu: 2

-----------------

Cytat:

2007-03-18 20:31:32, fryszard pisze: ale bardzo ładne zdjecia, nigdy bym nie powiedział ze z komórki.

jak wszystkie które wstawiam na forum od stycznia

-----------------

ale bardzo ładne zdjecia, nigdy bym nie powiedział ze z komórki.

-----------------
#768
Małopolska Frakcja Rajdowa #003 (MFR)
(potworth) G-tech, 1 osoba, pusty bak, opony 205/40R17, 0-96km/h 15,44 mega kozak:D

Cytat:

normalnie, komórkę włożyłem w lukę i pstryk

no jak wysunales zegary lekko i w glab wsadziles "wychudzona parowke" czyt. komorke to dalo rade

Cytat:

2007-03-18 20:16:17, borys pisze: ahaaa to juz wiem kto z FEFK dzwonil bo zrozumialem tylko "....z FEFK" hehe ...ale nie ma sie co dziwic na autostradzie bylem

Nie ma się co dziwić, mam wadę wymowy

Le-mar, bez przesady

Coyote, to też był mój pierwszy raz i zajęło mi jakieś 30 minut ( w tym 2 telefony do Borysa i do Fryśka).

Lukas, normalnie, komórkę włożyłem w lukę i pstryk

-----------------

chyba zapozyczyl...ewentualnie kamerke specjalistyczna wsadzil znaczy sie na przewodzie w stylu "kablowki"