2007-03-18 18:05:33
Witam.
Na forum nie znalazłem takiej fotorelacji, a myślę, że może być przydatna, więc postanowiłem ją zrobić. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale były one robione na oślep, bo licznik zasłania zały widok
Potrzebne rzeczy:
-wkrętak krzyżakowy
- jeśli palisz, to paczka fajek i zapalniczka/zapałki, bo można stracić troszkę nerwów (osobiście wolę piwko na uspokojenie
)
Zaczynamy od zdjęcia kokpitu, o czym możemy poczytać
TUTAJ. Kolejnym krokiem jest odkręcenie zegarów Przymocowane są na 4 wkrętach krzyżakowych. (zdjęcie z fotorelacji zmiany podświetlenia autorstwa Borysa) Strzałki wskazują miejsca gdzie są owe wkręty.
Po odkręceniu tych wkrętów wyciągamy licznik do przodu. Wygląda to tak jak na fotce poniżej. Wkładamy prawą łapę, odpinamy białą kostkę. Strzałki pokazują miejsca gdzie trzeba ścisnąć. Pociągamy wtyczkę w stronę silnika i wychodzi.
Lewą łapą robimy to samo niebieskiej kostce i mamy takie coś:
Na powyższej fotce strzałka ukazuje miejsce, które trzeba nacisnąć, żeby wyjąc linkę prędkościomierza. Jeśli przyjrzymy się dokładnie zdjęciu poniżej, zobaczymy, że to białe kółko ma 2 wypusty po przeciwległych stronach. Z jednej strony jest w całości, z drugiej podzielony na 2 części. Palec wskazujący przykładamy tam gdzie jest ten cały(czerwona strzałka), kciuk na osłonę linki (niebieska strzałka) i ruszamy na wszystkie strony aż linka wyjdzie.
Wyjmujemy liczniki, po czym możemy odetchnąć z ulgą i pogratulować sobie udanego przeprowadzenia tej operacji.
Dla lepszego zobrazowania sposobu wyjęcia linki prędkościomierza wstawiam jeszcze 2 fotki.
Czerwonym kółkiem zaznaczony jest bolec, który mocuję linkę do zegarów
W ten sposób chwytamy linkę żeby ją odłączyć.
Na koniec wstawiam fotkę jak wygląda licznik od tyłu.
Dziękuję Fryszardowi i Borysowi za telefoniczną konsultację i życzę powodzenia przy wyjmowaniu
Proszę o przeniesienie relacji na główną do działu "Porady"
-----------------
[ wiadomość edytowana przez: Snale dnia 2007-03-18 18:23:32 ]