Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Kupiłem Peugeota :) - Strona 3

 Moderowane przez: Bialy, mifinka
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najstarszych wypowiedzi << Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4 5 6 7
 Autor 
 2007-04-30 17:04:36

Cytat:
2007-04-30 15:43:23, lothaar pisze:
I słusznie uważasz... popatrzmy na polska motoryzację historycznie... po wojnie po naszych drogach jeździły pojazdy z demobilu... głownie niemieckie no i oczywiście rosyjskie i wyroby samochodo podobne zwane polską myślą motoryzacyjną... ruskie się psuło niemieckie mniej.. dlatego teraz przekonanie w narodzie ,że co nie jest niemieckie jest do d... no oprócz japońskich oczywiście... a japońskie to tez już mit... prawda była 10 lat temu... w Polsce jak nie masz BMW albo Golfa to jesteś nikt I nieważne ze te golfy nieraz mają po 15 lat... grunt że niemieckie są


zgadza się ale najgorsze jest to że młodemu pokoleniu wpaja się poczucie patriotyzmu i zarzuca się brak narodowej dumy odwołując się do walki o wolność za Kościuszki, za Piłsudskiego czy za Solidarności Wałęsy ale to już nie przemawia do tych nastoletnich i dwudziestoraroletnich ludzi i ja się im nie dziwię.
Tym ludziom Polska ciągle jawi się jako kraj bez kręgosłupa, bez normalnej gospodarki, kraj cwaniaczków i dorobkiewiczów wyzyskujących innych za 600-700 zł na mies. bo tak jest na tzw. prowincji.
I nawet jak uzbierają te parę groszy czy zaciągną kredyt to jaki mają wybór skoro na półkach prawie same zagraniczne towary oprócz większosci art. spoż. W wieku 17-18 lat młodzian chce furę i co widzi : ojciec jeździ służbową skodą czy seatem albo innnym Oplem czy Toyotą ponieważ śladu po polskiej motoryzacji nawet już nie ma. Gdzie tu porównanie do Niemców, Francuzów czy nawet Pepiczków, oni mają żywe namacalne przykłady - może nie do końca własne narodowe marki aut ale przynajmnie symbol, nazwa pozostała a u nas - żal i pustka- zupełnie nic tak jakby nigdy nic nie było, jakby nasze wyższe uczelnie nie kształciły zdolnych inżynierów tylko pomywaczy itp. tanią siłę robocżą. Niby to nic takiego gdyż tak jest od lat a do wszystkiego można się przyzwyczaić ale dla tych młodych ludzi to jest chore i niewytłumaczalne, zwłaszcza że rzadko znają na tyle historię aby móc to sobie jakoś wytłumaczyć. Poza tym niby mamy wolny rynek a wybór taki jak powiedzmy w zaściankowym Meksyku czy innej dziurze czyli albo stary- klikunastoletni jako taki VW czy inny Opel albo kredyt i nowa w miarę przystępna Skoda czy Chevrolet dawniej Daewoo, które później spłaca się latami.
Chociaż jest obecnie w pewnym sensie trochę lepiej ponieważ z racji otwarcia na zach. napływ złomu samochodowego się zwielokrotnił i jest tego od metra ale co za różnica czy ma się 2-3 szmelce do wyboru czy 2000-3000 praktycznie takich samych gratów. I tu nie chodzi o stan techniczny tych aut, który często jest dobry, czy o to że mają "wypierdziane siedzenia" czy tym podobne rzeczy bo to są rzeczy oczywiste ale o ich zużycie a raczej przeżycie, brak nowoczesności i poczucia wartości.
Dlatego ja nie rozumiem co może być powodem do dumy z posiadania 15-10 letniego VW, Peugeota czy innego Opla lub nawet MB i nie ma tu znaczenia czy to auto jest dobre i czy kosztowało 2 tys. czy 22 tys. zł to jeden czort a jak ktoś takie poczucie ma, to chyba nie wie o czym mówi, to jest to bardzo niepoważne.



-----------------
Espero to auto dla ludzi bez kompleksów.
Ecodriving is cool.
Z-banowany

[ wiadomość edytowana przez: rudi dnia 2007-04-30 17:06:37 ]
2011-10-18 08:46
  
 
 2007-04-30 18:31:39

Cytat:
2007-04-30 17:04:36, rudi pisze:
. W wieku 17-18 lat młodzian chce furę i co widzi :

ze stać go na Peugota bo nie kupował sobie w gimnazjum 2 śniadania tylko oszczędzał chce się pochwalić a tu zaraz najazd sa jeszcze ludzie co poza Espero widza przyszłość motoryzacji może nie jest to Peugot ale sadze ze Saqul na 18 dostanie tyle kasy ze zrobi sobie prawko i kupi sobie Audi A6 w końcu czasy sa takie zajebiste ze Peugoty daje się na 1 Komunie

-----------------
Miałem kiedyś ESPERO z silnikiem od Jawy gdy go rdza zeżarła zrobiłem z silnika kosiarkę do trawy. Teraz gdy mnie nachodzą wspomnienia, wspominam przeszłość kosiarki do trawy strzyżenia!
2024-02-06 00:02
  
 
 2007-04-30 20:22:48

Cytat:
2007-04-30 14:46:41, lothaar pisze:
Nie walcz z tym. To nie stereotyp. To fakt. Rozejrzyj się dookoła.



Co do samochodu naszego klubowego kolegi zgadzam się z Tobą. Człowiek nie zawsze kupuje to co chce, ale niestety prawa ekonomii są bezwzględne i zwykle swoje marzenia należy podzielić przez objętość portfela.

Problem polega natomiast na tym, że ja nie szufladkuję każdego człowieka z osobna na podstawie dokonań narodu z którego się wywodzi jako ogółu ani też (dla przykładu) ze względu na dokonania jego przodków.

Jeśli będziemy podchodzić do tego w sposób jaki tu opisujemy, to powrócimy do sytuacji w której będziemy wrzucać do rzeki nowonarodzone dzieci, gdyż ich matka spłonęła na stosie za uprawianie czarnej magii. Najprawdopodobniej bowiem jaka matka, takie dzieci.
Sorry, ale mam nieco odmienne zdanie w tej sprawie.

Niestety wielu z Nas ma tendencje do wyrażania opinii na podstawie historycznych doświadczeń. Rozumiem, że moim dziadkom moi znajomi, będący rodowitymi niemcami, kojarzą się niezaprzeczalnie z okresem II Wojny Światowej, którego nie sposób wspominać w sposób pozytywny. Nie mogą jednak zrozumieć, że po pierwsze...
- Ja tego okresu nie znam, a przynajmniej z autopsji
- To, że dziadek mojego kolegi/ koleżanki mógł należeć do SS lub innej nazistowskiej "organizacji" nie oznacza dla mnie, że w tej chwili muszę potępiać i pałać nienawiścią do osób w wieku 20- czy 20- kilku lat.

Stereotypy, tak! Niestety na zachodzie najczęściej uchodzimy za pijaków, nierobów i brudasów.
Nie twierdzę, że sami się do tego nie przyczyniliśmy. Mimo to, mało jest osób, którzy np. mojej skromnej osobie nie przypinają etykietki stereotypowego polaka gdy załatwiam coś w trakcie wyjazdów zagranicznych.

Pozdrawiam - SpeedR

-----------------
Pozdrawiam - Łukasz /SpeedR/ Bielakowski
2011-12-30 03:11
  
 
 2007-04-30 21:35:01

bez obrazy chłopaki ale ten post miał dotyczyć auta, a tu takie myśli filozoficzne o polakach itp. normalnie głowa boli, zaraz zarzucę fotki, dowidziałem się już jaki mam silnik

125 KM 167 Nm pełen wtrysk komp motroncica taki jak w mi16 najmocniejsza z 1.9 nie licząc 16 zaworowych

-----------------
Nałogi, moja słaba strona... :)
2011-04-12 13:27
  
 
 2007-04-30 21:51:48

fotki




-----------------
Nałogi, moja słaba strona... :)
2011-04-12 13:27
  
 
 2007-04-30 22:27:40

Cytat:
2007-04-30 21:35:01, saqul pisze:
bez obrazy chłopaki ale ten post miał dotyczyć auta, a tu takie myśli filozoficzne o polakach itp. normalnie głowa boli, zaraz zarzucę fotki, dowidziałem się już jaki mam silnik 125 KM 167 Nm pełen wtrysk komp motroncica taki jak w mi16 najmocniejsza z 1.9 nie licząc 16 zaworowych


pytanie tylko ile tych kucyków jeszcze nie zwiało z tej stajni ale nawet jak zostało ze 110 to i tak nieźle przy tej masie auta robi to swoje Tylko swoją drogą rozwala mnie, że kupiłeś to auto w ciemno nie wiedząc nawet jaki do końca w nim jest silnik, no chyba że to było bez znaczenia


-----------------
Espero to auto dla ludzi bez kompleksów.
Ecodriving is cool.
Z-banowany

[ wiadomość edytowana przez: rudi dnia 2007-04-30 22:28:46 ]
2011-10-18 08:46
  
 
 2007-04-30 23:10:58

Cytat:
2007-04-30 14:46:41, lothaar pisze:
żadnych samochodów na F się nie kupuje (czyli fordów, fiatów i francuskich)... koreańskie badziewne... tylko japończyki i niemieckie to cuda techniki... Na świecie taka różnorodnosćmotoryzacji a w naszym grajdole tylko trzy uznane marki BMW, VW i Toyota...


To podjedz do pierwszego lepszego warsztatu rozbij namiot na tydzien i patrz co tam podjerzdza, i niech mowia ze stereotyp jest taki ze niemieckie dobre te na F do dupy koreance srednie i gites Toyota, ale przejdzmy do tego co zobaczysz no wlasnie Fiaty Fordy Peugeoty Citroeny Daewoo itp a jak doczekasz sie Golfa Seata czy Toyoty to przyjechali po to zeby filtry i olej wymienic, a jak nawet cos im robia to nie wyjdzie Cie to drogo jak w francuzie, a jak wyjdzie to wiesz za co placisz, nawet te 15 letnie trupy, dla mnie to nie stereotyp ale czysta kalkulacja zyje z jezdzenia autem i jak jezdzilem Sprinterem czy Mercem 207 (30 letnim) to czesci byly zajebiscie drogie ale po za guma zlapana czy wymiana oleju duzo wiecej szef nam nie wymienial, kupilem sobie Transita i mialem sluzobowego Trucka czekalem dziennie do wieczora czemu jesze nic nie je*lo, choc czesci byly za grosze to plakalem jak bobr co chwile cos, a francuzem jak jezdzilem to jak pierdyklo to juz kleska nie dosc ze co chwila cos to jeszcze ceny ze szok zwykly glupi uzywany przelacznik swiatel 140 zl, wiec jak ktos broni tych aut tym ze stereotyp to niemieckie to polecam kupic 30 letniego Mercedesa i Peugeota, Fiata czy cos w ten desen 10 letniego ciekawe z czym czesciej bedziecie na warsztacie, ja to przerabialem na wlasnej skorze Merce po 30 lat gdzie drogowka pol godziny szukala do czego sie doczepic jak mnie zatrzymali w koncu podziekowali i puscili, czy Truck lub Transit ktorym jak sie jedzie to trzeba wypatrywac niebieskich z daleka, przerabialem tez francuza i fiata w domu co chwile cos pieprznelo a na przeglad strach bylo jechac a teraz mam Seata i przeglad to przyjemnosc, wiec bez stereotypow jezdzilem a nie slyszalem niemcami francuzami wlochami koreancami i japoncami przez 3 lata przeszlo mi przez rece w domu i pracy ponad 50 pojazdow i mam porownanie obiektywne na wlasnej skorze czym stalem na warsztatach i gdzie rachunki za czesci przerazaly mnie a czym jezdzilem i jezdze i wymieniam olej. Ufff naprodokowalem sie a i tak beda niektorzy pisac ze wiedza lepiej no ok kazdy ma swoje zdanie ale moje jest takie ze skads sie stereotypy biora, a ja osobiscie sprawdzilem je w praktyce i maja poparcie praktyczno merytoryczne a nie ja slyszlem albo kolega ma.





[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2007-04-30 23:16:15 ]
2023-07-10 14:36
  
 
 2007-05-01 00:52:54

Gratki


Kolega ma 405 i chwali

-----------------
2010-05-30 23:36
  
 
 2007-05-01 01:54:40

Kylos mówisz prawie jak Indiański Szaman albo Wieszcz Narodowy, ale jak widzę takie teksty to przypomina mi się jedna sytuacja u mechanika, podjechałem esperakiem żeby ustawić zbieżność, a za mną czekał Koleś w Mercedesie chyba 190, taki właśnie 10 letni około, miał robić coś robić przy silniku, nie wiem dokładnie co, ale jak ja wyjechałem, On wsiadł do Merola i skręcił koła chcąc wjechać na kanał, nagle usłyszałem straszny huk, Merol się zatrzymał i lewa strona cała zatrzymała się na kole bo coś pękło i mechanicy prawie tarzając się ze śmiechu musieli go na siłę wepchnąc na kanał bo sam nie był w stanie wjechać...
Więc naprawdę swoje opowieści możesz serwować dzieciom na dobranoc, bo nie uwierzę w bezawaryjne auta, szczególnie te 15-letnie nówki, prosto z niemieckiej fabryki.
2019-04-17 09:19
  
 
 2007-05-01 07:40:05

wiadomo że auto po 15 latach nie jest nowe tego nie mowie i moga stac sie rozne sytuacje ale w nowym aucie tez zawieszenie moze odpasc, chwilowo u dziadka mojej dziewczyny na warsztacie stoi escort 99.r nie bity sliczny bez rudej a podluznice zgnily i o malo sie nie zabil ale takie wypadki chodza po ludziach i po autach, i 15 latki moze nie nowki ale chodzi mi o zaleznosc ze czy kupic 5 letniego niemca czy 5 letniego francuza to lepiej niemca czy 10 letniego niemca czy 10 forda to co lepiej? itd. .... czy 25 letniego niemca czy? no wlasnie reszta marek tyle lat nie jezdzi, moze niemiec juz sie sypie ale inne juz sa ze zlomowane chodzi mi o ogolnie dluzsza i lepsza wytrzymalosc.

[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2007-05-01 07:41:03 ]
2023-07-10 14:36
  
 
 2007-05-01 08:37:20

nie wiem jak jest z awaryjnością tego auta, ale wiem jedno blacha w aucie to podstawa, a tu jest idealna i to nie tylko u mnie popatrz sobie na inne 405'ki, a co do VW to tez jestem zdania że to dobre auta, ale np. golf III uwielbia rudą

-----------------
Nałogi, moja słaba strona... :)
2011-04-12 13:27
  
 
 2007-05-01 10:39:51

405 blachę dobrą ma... a że 15 letni toteż co tydzień będzie można wybierać sobie co tu naprawić, aby przejeździć następny tydzień.

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.
2018-08-28 21:42
  
 
 2007-05-01 11:25:31

Cytat:
2007-05-01 08:37:20, saqul pisze:
nie wiem jak jest z awaryjnością tego auta, ale wiem jedno blacha w aucie to podstawa, a tu jest idealna i to nie tylko u mnie popatrz sobie na inne 405'ki, a co do VW to tez jestem zdania że to dobre auta, ale np. golf III uwielbia rudą


mówisz blacha idealna ale zaraz ,zaraz to auto jest sprowadzone może z jakiegoś kraju gdzie nie ma zimą soli na drogach, bo jeśli tak to nie dziwne że rdzy nie widać ale poczekaj 3-4 latka bez porządnej konserwacji to będzie wyglądał jak inne krajowe 405 czyli nie lepiej niż krajowe espero


-----------------
Espero to auto dla ludzi bez kompleksów.
Ecodriving is cool.
Z-banowany

[ wiadomość edytowana przez: rudi dnia 2007-05-01 11:26:02 ]
2011-10-18 08:46
  
 
 2007-05-01 12:27:44

od 94roku jest w kraju, więc zima mu nie straszna , tam gdzie jest jakieś otarcie lakieru to blacha tylko przyszarzała jeszcze ktoś może wymyślić że ma mały przebieg i dlatego - otóż nie ma 300tys przebiegu zdaje sobie sprawę że mnie remonty czekają, ale mam na to odłożone 2tysie powinno starczyć a jeśli nie to włożę i 4tysie - jestem zbokiem


-----------------
Nałogi, moja słaba strona... :)

[ wiadomość edytowana przez: saqul dnia 2007-05-01 12:30:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: saqul dnia 2007-05-01 12:30:43 ]
2011-04-12 13:27
  
 
 2007-05-01 13:15:42

Cytat:
2007-05-01 12:27:44, saqul pisze:
od 94roku jest w kraju, więc zima mu nie straszna , tam gdzie jest jakieś otarcie lakieru to blacha tylko przyszarzała jeszcze ktoś może wymyślić że ma mały przebieg i dlatego - otóż nie ma 300tys przebiegu zdaje sobie sprawę że mnie remonty czekają, ale mam na to odłożone 2tysie powinno starczyć a jeśli nie to włożę i 4tysie - jestem zbokiem [ wiadomość edytowana przez: saqul dnia 2007-05-01 12:30:01 ] [ wiadomość edytowana przez: saqul dnia 2007-05-01 12:30:43 ]


no proszę jak dokladnie znasz zapewne bogatą przeszłość tego auta A co do dobrej blachy w peżotach 405 to nie wiem gdzie ty to wyczytałeś bo ja jakoś mam odwrotne skojarzenia - te peżoty gniją na potęgę, chyba podobnie jak espero o ile ktoś nie konserwuje- ale może ten egz. miał robione kiedyś tam jakieś super specjalistyczne zabezpiecznie antykorozyjne. Poza tym jeśli ma te bite 300 tys. km to ile jeszcze pociągnie God only knowes. Korozja blachy to poważny problem owszem ale z nią można sobie poradzić nawet doraźnymi środkami a jak silnik jest stary i wyekspolatowany to nijak tylko kapitalny remoncik a z twoich wypowiedzi wynika, że kupiłeś jakby w ciemno bo cię zdrowa blacha zauroczyła.

-----------------
Espero to auto dla ludzi bez kompleksów.
Ecodriving is cool.
Z-banowany
2011-10-18 08:46
  
 
 2007-05-01 13:27:02

kupiłem od znajomego mechanika który właśnie wymienił w nim silnik, ma mi jeszcze wymienić przeguby w cenie zakupu. Co do blach w 405 to może te produkowane w Polsce gniją, mój jest z Francji.

-----------------
Nałogi, moja słaba strona... :)
2011-04-12 13:27
  
 
 2007-05-01 16:57:28

Cytat:
2007-05-01 13:27:02, saqul pisze:
Co do blach w 405 to może te produkowane w Polsce gniją, mój jest z Francji.


405 blache ma super to jedyne co po za wygoda mu oddaje jako honor awaryjny wedlug mnie, ale blachy nic nie rusza

[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2007-05-01 16:58:00 ]
2023-07-10 14:36
  
 
 2007-05-01 17:57:44

Cytat:
2007-05-01 01:54:40, pjacek26 pisze:
ale jak widzę takie teksty to przypomina mi się jedna sytuacja u mechanika, podjechałem esperakiem żeby ustawić zbieżność, a za mną czekał Koleś w Mercedesie chyba 190, taki właśnie 10 letni około, miał robić coś robić przy silniku, nie wiem dokładnie co, ale jak ja wyjechałem, On wsiadł do Merola i skręcił koła chcąc wjechać na kanał, nagle usłyszałem straszny huk, Merol się zatrzymał i lewa strona cała zatrzymała się na kole bo coś pękło i mechanicy prawie tarzając się ze śmiechu musieli go na siłę wepchnąc na kanał bo sam nie był w stanie wjechać... Więc naprawdę swoje opowieści możesz serwować dzieciom na dobranoc, bo nie uwierzę w bezawaryjne auta, szczególnie te 15-letnie nówki, prosto z niemieckiej fabryki.



Za krotko bracie zyjesz, dlatego nie wierzysz. A ze krotko zyjesz to opowiem Ci pewna historie.
Mialem kiedys Espero - kupione w salonie w 99 roku, w 2004 zamienilem na Audi A6 `95 porownywalny przebieg czyli ok. 130 tys.

Espero vs Audi

Karoseria rdza:

Espero
Doły drzwi, klapa bagaznika, "nosek" od kamyczkow, slady rudej na slupkach w miejscach gdzie zdarzaly sie obtarcia drzwi/slupek, miejsce mocowania wylacznikow drzwiowych, jej poczatki w ololicach przedniej szyby.
Audi
Brak takowej na wyposazeniu fabrycznym. Cynkowana blacha.

Karoseria wykonanie.
Espero
Sztywnosc nadwozia pozostawiajaca wiele do życzenia, stań espero na parkingu, odpal silnik i stan w otwartych drzwiach. Krec kierownica od oporu do oporu i patrz na szczeline blotnik/maska - nie radze tam wkladac paluszkow bo mozna je stracic
Drzwi, ktore nie byly nigdy zdjemowane/regulowane maja problem z wystawianiem poza obrys karoseri.
Audi
Nie ma takich problemow.

Silnik
Espero

Sam wiesz jaki jest stan silnika w espero po 130-150 tys. - bierze olej, poci sie, problemy z odmą, problemy z rozrusznikiem i alternatorem.
Audi
Nie pocil sie i nie bral oleju.

Tapicerka
Espero

Zeby sprzedac samochod musialem pojechac do tapicera - przetarty fotel kierowcy, zapadniete siedzisko - nonstop syf pod siedzeniem ze zmłuconej gąbki, odchodzace boczki drzwi, odpadajaca z tylu podsufitka - listwe "ozdobną" musialem usunac bo nie wygladala ozdobnie, raz zdarzylo mi sie stojac na swiatlach zaparkowac w tyle dość atrakcyjnej panienki bo złamal mi sie fotel i polożylem sie na tylnej kanapie i jeszcze bolalo mnie kolano bo wyrznelem nim w kierownice. Ze o bujanym fotelu nie wspomne bo to nie do opanowania.
Audi
Tapicerka moze nie wygladala w chwili zakupu na nowa, ale po upraniu wygladala na prawie nowa.
itd... itd... itd...

Ogólnie rzecz bioprac nie da rady porownac Espero, Lanosa, Escorta z `99 roku z np. 10-letnim Mercedesem, Audi - bo porownanie wyjdzie niestety na korzysc tych starszych samochodow. Jakosc wykonania powala na kolana o uzytych materialach do tapicerki nie wspomne bo szkoda sie rozpisywac.
Owszem zdarzaja sie wypadki z mercedesami jaki opisales, ale skad wiesz, czy rok wczesniej ten Merc nie byl przystankiem autobusowym z ktorego udalo sie wyklepac 190-tke.
Ogolnie pomysl polakow na samochod zachodni jest taki, ze jedzie sie do niemcow i kupuje szrot za grosze i w polsce robi sie go w garazu u pana Henia i ma sie nowke sztuke Golfa IV ( w wielu przypadkach musi byc GTI albo VR6 za 150 euro + 2000zl przednia prawa cwiartka i 1500zl za tylna lewa cwiartke i ma sie fure jak sie patrzy, ktora po 2 latach zostawia za soba wiecej sladow niz ma kół, ale w dalszym ciagu jest Golfem IV GTI.

Kupowalem po Espero dwa auta w niemczech, i kupilem drozej niz w polsce ( swoje obecne moglem kupic za 28 tys w polsce, ale kupilem za ponad 40 w niemczech) szukalem obu 3-4 miesiace i dzieki temu kupowalem samochody w 100% bezwypadkowe, z wzglednie malym (bez przesady)i prawdopodobnym przebiegiem (nie byly to samochody od lekarzy, albo prawnikow - jak wiekszosc z niemiec) i jedyne problemy jakie z nimi mialem to wymiana oleju, klockow, dolewanie benzyny i plynu do spryskiwaczy i jakies drobiazgi raz na jakis czas.
A espero bylo fajne bo bylo nowe i tanie , ale po 4 latach co miesiac cos wyskakiwalo, nie bylem pewny czy rano dojade do pracy, mimo tego ze mechanicznie samochod byl zadbany i wymienione wszystko na czas.
Sprzedalem go za 16000 dolozylem 17 i kupilem A6 dwa razy starsze i nie mialem tych klopotow, po 2 latach go sprzedalem koledze z pracy i narazie nie gania za mna z siekiera, wymienil rozrzad i teraz ma powazna awarie bo nie otwieraja mu sie szyby - padł przekaznik i trzeba go wymienic W 13-letnim!!! aucie. W 13-letnim espero, lanosie, Escorcie bedzie do wymiany Espero, Lanos, Escort. Smutna prawda.

Kup, albo pojezdzij takim autkiem jakis czas, a zrozumiesz o co chodzi, bo to co mowisz znasz z telewizji lub od domoroslych mądrali co to kupuja PANDE za 34tys. jako samochod rodzinny dla 4-osobowej rodziny plus owczarka niemieckiego i głoszą wszem i wobec ze dokonali mądrego wyboru, bo to auto nowe i nowoczesne (po 10 latach drzwi bedzie zamykac sie z kopa przez puchowa poduszke, bo inaczej nie beda chcialy sie zamknac, a jak zapomni sie poduszki to noga wpadnie do srodka.)
Zrozum prawa ekonomi z jakiegos powodu te samochody jako nowe kosztuja 200-250 tys. a nowe auto klasy Espero ok 60-70 (nie wiem czy da rade porownac LEGE z 2000r z A6 tez z 2000r. ale to chyba mniej wiecej ta sama wielkosc, wypasiona lega 16-20 tys. zł -- A6 jak dobrze poszukasz to kupisz za 18 tys. ale EURO. Zeby kupic A6 w dobrym stanie za ok 20 tys. zl trzeba oscylowac w granicach 96 roku
Nie gadaj ze placi sie za marke. Placi sie za materialy uzyte do ich produkcji.

Ps. tego Peugota nie kupilbym do jezdzenia na codzień do pracy - to auto klasy wyzej opisywanej i w tym wieku to juz rzeczywiscie szrot - chyba, ze na budowe do wozenia workow z cementem , oba moje samochody znalazly sie w polsce przy mocy 15 letniego merca 124 ktory to dwa razy w tygodniu jezdzil do niemiec po "nowszych i strszych" braci przez kilka lat -- akurat nie podoba mi sie 124 ale jako bezawaryjne auto bije na glowe chyba wszystkie inne samochody z mitem TOYKI na czele.
2015-03-05 22:56
  
 
 2007-05-01 18:20:35

Cytat:
2007-05-01 17:57:44, Pycel pisze:
oba moje samochody znalazly sie w polsce przy mocy 15 letniego merca 124 ktory to dwa razy w tygodniu jezdzil do niemiec po "nowszych i strszych" braci przez kilka lat -- akurat nie podoba mi sie 124 ale jako bezawaryjne auto bije na glowe chyba wszystkie inne samochody z mitem TOYKI na czele.


W koncu ktos pisze rozsadnie kazdy chwali to co ma ale jak sie jezdzi Lega czy Espero i w zyciu nie mialo sie VW mozna mowic ze to mit a jak sie mialo to juz sie wiecej nie zmieni, kumpel nie 124 jezdzi po auta do niemiec ale ma dwie 80 z 92.r , A6 94.r i Audi 100 z 84.r i do niemiec jezdzi 100tka od ponad 15 lat po inne auta co 500 tys km po prostu wrzuca kupiony w niemczech mniej zurzyty silnik i dalej kreci sama rama tego auta nakrecila ponad 2 mln km i dalej hula, tak jezdzi niemiec, a kumpel ma 30 letniego busa Mercedesa 207 ma zrobione 3,5 mln km i jezdzi jak ktos nie wierzy zapraszam do Praktikera Bytom tam mozna go zobaczyc, a w nie dalekiej przyszlosci wrzuce fotki obu samochodow, na obu autach nie ma grama rdzy z tym że Mercedes mial raz robiona blacharke ale Audi ma orginalna blache, na podworku ma tez druga Audi 100 tke na czescie rocznik 82.r tez bez rudej, jak zrobie fotki to skonczy sie spiewka "niemiec to mit" bo te mity kreca nie po 200 tys ale miliony km




[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2007-05-01 18:24:12 ]
2023-07-10 14:36
  
 
 2007-05-01 18:32:34

to porównanie drogiego audi z tanim odpowiednikiem Opla Vectry A to tochę dziwne jest. Czy auto za 30 tys. zł może być lepsze od tego za 150 tys. zł , cała pisanina bez sensu- oczywiście że nie ale rożnica nie jest tak dramatyczna jak ty ją starasz się nakreślić.
A zwiększone koszty napraw choć te wcale przeciez w espero nie są drogie rekompensuje z powodzeniem niska cena zakupu. Co z tego że audi jest sztywnejsze, dokładniej zmontowane i ma trochę lepsze wykończenie jak za to musisz 3-4 razy tyle zapłacić. Dla jednego warto dla innego nie i nie ma reguły ale wiadomo Audi powinno być lepsze bo jest droższe gdyby było odwrotnie to było by o czym pisać.

-----------------
Espero to auto dla ludzi bez kompleksów.
Ecodriving is cool.
Z-banowany
2011-10-18 08:46
  
 
  Poprzednia strona  Następna strona 
[ 1 2 3 4 5 6 7
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM