2007-03-11 16:57:28
Koledzy mają rację, w Escortach to najlepszy sposób - sam też podobnie otwierałam drzwi...
Zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku będąc 80 km od domu... Miałem pod ręką tylko pałeczkę do perkusji. Odgiąłem delikatnie róg drzwi i włożyłem w szczelinę pałeczkę, żeby się nie zamykały. Następnie znalazłem ok. 1,5-metrowy cienki patyk (tak fajnie odgięty na końcu). Patyk wsunąłem obok pałeczki, zagięciem uchwyciłem klamkę i przekręciłem patyk, po czym usłyszałem ten upragniony i wyczekiwany dźwięk elektrycznego zamka.
Tylko nie odginaj za bardzo drzwi, żeby ci szyba nie strzeliła...
Pozdrawiam!
-----------------
KOBIETA ZA KIEROWNICĄ JEST JAK GWIAZDKA NA NIEBIE... Ty ją widzisz, ona Ciebie nie!!!
#1406