Mondeo mk2 vs nubira ??

kasa na auto to niestety max 10 000.. japończyka miałem niezawodnego galanta rozsypał się silnik dostępność części tragiczna (o cenach nie wspomnę) więc poszedł na złom . Co do forda to nie mam żadnych uprzedzeń miałem sierrę auto przejechało ponad 400 000 ! praktycznie bez napraw wiadomo części eksploatacyjne , co do escorta też odradzali mam ponad dwa lata i też nie mogę złego słowa powiedzieć.. w tej cenie to chyba tylko mondeo patrząc na rocznik wyposażenie no i z wyglądu też ok( i tak jak pisałem tylko kombi)

Nubira nie jest złym autkiem, ale porównujac je do Mondeo, to zdecydowanie gorzej wypada pod prawie każdym względem.

Materiały wykończeniowe, spasowanie elementów wnętrza, prowadzenie to zdecydowanie Mondeo.
Awaryjność jest na podobnym poziomie, dostęp do części podobny, z tym, ze do Nubiry zamienniki trochę tańsze są.

Co do rdzewienia Mondeo - jeśli nie było bite, to nie powinno rdzewieć, podobnie jak Nubira.

Primera - ok, fajny japończyk, ale ceny niektórych części zabijają
No i te plastiki w środku to jest normalnie totalna porażka - to już chyba Nubira pod tym względem wypada lepiej

Na rynku jest pełno Mondeo, ale większość to niestety różne dziwne mniej lub bardziej walone przystanki autobusowe (zresztą podobnie jak wszystkie inne auta używane ściągane do Polski)

Ale ponieważ jest ich dużo, to nawet te dobre egzemplarze nie są drogie

Ile chcesz przeznaczyć na zakup autka - wtedy można coś bardzziej konkretnego doradzić
Paru klubowiczów z MKP też sprzedaje obecnie swoje autka ...

-----------------
FEFK #182

Nie ma sprawy

-----------------
Życie to nie konkurs na złożenie w grobie najzdrowszego ciała. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć ze szklanką Grantsa w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, nawalony jak messerschmitt, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA, JA CHCĘ JESZCZE RAZ!

Jak będziesz w trójmieście to zapraszam>podjedziemy pogadamy.Nie widzę najmniejszego problemu
I nie chodzi o to że posiadam Mondeo,bo miał kupić zupełnie inne auto

[ wiadomość edytowana przez: kolor13 dnia 2007-08-15 11:21:33 ]

Sluchaj to twoje auto... Wiec bedziesz go bronic na zasadzie "Mondeo albo smierc"... Ford jest a moze raczej byl przez dlugi czas autem podwyzszonego ryzyka - zdarzaly sie cudowne egzemplarze ktore potrafily przetrwac wszystko ale bardzo czesto trafiaja sie te ktore sprawiaja problemy - auto jest bardzo wrazliwe na zla obsluge i eksploatacje (podobnie jak Alfa Romeo), w porownaniu z analogicznymi autami japonskimi jest wykonanie z reguly mniej perfekcyjnie (mowie tu o stronie technicznej).

Prosze Cie - nie mow mi ze znajomy albo znajomy znajomego - to takie lapanie sie ostatniej brzytwy ratunku - albo podaj mi adresy tych warsztatow albo cofnij te slowa. Jak bede w Trojmiescie u rodziny to chetnie zajrze - lubie poszerzac horyzonty poprzez zdania innych mechanikow - mozna sie wielu rzeczy nauczyc a konkurencji i tak im nie robie...

-----------------
Życie to nie konkurs na złożenie w grobie najzdrowszego ciała. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć ze szklanką Grantsa w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, nawalony jak messerschmitt, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA, JA CHCĘ JESZCZE RAZ!

To że masz warsztat,nie oznacza że wszystko wiesz na temat tego modelu.Mam wielu znajomych z warsztatami specjalizującymi się w naprawie (marki Ford i nie tylko) i mają odmienne zdanie niż ty.
A tak w ogóle to kolega zapytał się co wybrać Nubirę czy Mondeo,a wy mu wciskacie na siłę jakieś Nissany.Jakby chciał Nissana to jego pytanie brzmiało by chyba inaczej.

[ wiadomość edytowana przez: kolor13 dnia 2007-08-15 11:17:51 ]

Cytat:

2007-08-15 10:20:32, kolor13 pisze: Miałeś kiedyś Mondeo że tak się wypowiadasz.Czy poprostu kolega ci powiedział że są złe.Bo takie uwagi zawsze mają osoby które nawet nie miały nic wspólnego z danym modelem.

Mam warsztat - wystarczy?

-----------------
Życie to nie konkurs na złożenie w grobie najzdrowszego ciała. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć ze szklanką Grantsa w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, nawalony jak messerschmitt, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA, JA CHCĘ JESZCZE RAZ!

Cytat:

no wlasnie - niska cena mondeo w wysokich rocznikach powinna o czyms swiadczyc - i na ogol nie jest to zaleta...

Miałeś kiedyś Mondeo że tak się wypowiadasz.Czy poprostu kolega ci powiedział że są złe.Bo takie uwagi zawsze mają osoby które nawet nie miały nic wspólnego z danym modelem.


-----------------
FEFK#1180

Michal_Zabrze - a ile wynosi Twój budżet? Tak będzie prościej coś znaleść...

-----------------
ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA

Daj sobie spokój z nubirą, kumpel z pracy ma i totalna porażka. Auto zadbane ale co chwile coś mu się dzieje i z tą elektryką też nie za wesolo. Ogólnie odradzam osobiście wybralbym mondeo.

-----------------
======================
Renault Kangoo 1.5 Dci
Renault Megane Coupe
#1181
======================