Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Stłuczka

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2008-04-11 15:56:04

ok sprawa załatwiona.
Wstawione nowe światło "używane" zderzak przymocowany, lekko się wygieła blacha pod lampą, ale przyszedł fachowiec z płtkiem i dłutem pukną 3 razy i wróciła na miejsce.

A na przyszłość to macie rację, nie am co kombionować tylko z OC sprawe załatwiać. teraz już ze mną jeździ kilka kopii oświadczeń.


2013-05-08 09:42
  
 
 2008-04-11 12:18:12

Bez sensu takie dogadywanie sie.Na szybko oblukasz,że niby wszystko jest ok,ktoś da powiedzmy kase od ręki na lampe,a później właśnie wychodzą inne krzaki i jest sie nieźle w plecy.
Nawet spisanie oświadczenia nie daje 100% pewności,że odzyska sie kase bo koleś na drugi dzień może sie wymigać,że był w szoku i wogóle nie wie co podpisał.
2012-09-27 20:35
  
 
 2008-04-11 11:32:12

Kurcze przecież po to płaci się ciężkie pieniądze co roku na ubezpieczenie, żeby nie mieć takich problemów. Pójście na ugodę w takim przypadku zawsze jest ze staratą dla Ciebie. Płacisz - wymagasz. Naprawili by Ci samochód i nic byś się nie martwił a tak... teraz kłopoty.
2008-08-27 21:22
  
 
 2008-04-11 11:00:19

Oki. oświadczenie przygotowałem.

Za pół godzinki jadę i zobaczę co się uda załatwić.

ps. jak by ktoś potrzebował to tu są druczki:
http://www.piu.org.pl/pl/publikacje_piu/wzory_dokumentow/

a tu mały opis:

http://www.pirol.pl/archiwum/wypadek_samochodowy_gazeta.doc
2013-05-08 09:42
  
 
 2008-04-11 09:15:06

Takie są skutki jak się załatwia coś na "gębę"... .
Nie spisałeś z nim niczego i jak by koleś się uparł to by nic ci więcej nie zapłacił....
Teraz po czasie Twój świadek jest słaby bo koleżka też sobie może "załatwić " swojego świadka.
Ja uważam ze papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie ...
I jak masz czarno na białym to jest lepiej..

Może podchodzę zbyt pesymistycznie do tematu ale ja już miałem podobne problemy i włóczyłem się kupę czasu po sądach..
Mam nadzieje że winowajca będzie uczciwszy niż ten mój..
2022-10-28 11:08
  
 
 2008-04-11 08:18:09

Cytat:
2008-04-11 08:12:28, MasterCheat pisze:
Wczoraj miałem mały incydent. Zostawiłem autko zaparkowane przy drodze. Jakiś koleś wyjeżdżał tyłem z parkingu po przeciwnej stronie drogi i przywalił swoim tylnym prawym rogiem w mój tylny prawy róg. U niego poszło światło, obdarty zderzak i lekkie wgniecenie. U mnie na pierwszy rzut oka niby tylko lampa stłuczona. Nie wzywaliśmy policji ani nic takiego, tylko umówiłem się z gościem, że dzisiaj wymieni mi Lampe i po sprawie. Niestety jak dokładnie obejrzałem do okazał się jeszcze że zderzak wyrwało z zaczepów przy tylnym nadkolu i prawdopodobnie lampa jest trochę przesunięta na mocowaniach. Na zderzaku nie było śladu bo cały się cofną i wbił a karoserię i potem odbiło go na miejsce. I teraz co tu robić. Czy jeśli gościu nie będzie chciał naprawić wszystkiego to mam jeszcze szansę zgłosić zdarzenie na OC? Mogę mieć świadka, który widział zajście z balkonu w firmie w której pracuję.


Wydrukuj sobie druk powypadkowy i zaproponuj gościowi, albo płaci za wszystko albo wypełniacie druk!

-----------------
Nie to jest ładne co jest ładne tylko to co się mnie podoba!

FEFK#2170

republika.pl/bootlegi_pf/
2012-04-26 14:51
  
 
 2008-04-11 08:12:28

Wczoraj miałem mały incydent.
Zostawiłem autko zaparkowane przy drodze. Jakiś koleś wyjeżdżał tyłem z parkingu po przeciwnej stronie drogi i przywalił swoim tylnym prawym rogiem w mój tylny prawy róg.
U niego poszło światło, obdarty zderzak i lekkie wgniecenie.
U mnie na pierwszy rzut oka niby tylko lampa stłuczona.
Nie wzywaliśmy policji ani nic takiego, tylko umówiłem się z gościem, że dzisiaj wymieni mi Lampe i po sprawie.
Niestety jak dokładnie obejrzałem do okazał się jeszcze że zderzak wyrwało z zaczepów przy tylnym nadkolu i prawdopodobnie lampa jest trochę przesunięta na mocowaniach.
Na zderzaku nie było śladu bo cały się cofną i wbił a karoserię i potem odbiło go na miejsce.

I teraz co tu robić. Czy jeśli gościu nie będzie chciał naprawić wszystkiego to mam jeszcze szansę zgłosić zdarzenie na OC?
Mogę mieć świadka, który widział zajście z balkonu w firmie w której pracuję.
2013-05-08 09:42
  
 
 
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM