2008-06-15 23:29:26
Po dluzszym czasie wreszcie cos zaczyna sie dziac ...
KZKi w zgierzu niestety nie zalicze do udanych ... lekko przypalone sprzeglo na nawrocie problemy ze skrecaniem przy wiekszych predkosciach i rozsypany w pył 1 z klockow :/
jak widac maska juz ma wyloty w kolor ( dumny bardzo z efektu koncowego nie jestem ( jeszcze nie przepolerowane) no ale jest lepiej niz bylo...
wczoraj mielismy Drift w lodzi na jednym z rond i smieszne foto wozów bojowych
to w srodku jakies takie malutkie sie wydaje
a dzis na "tuningowej" dzialce prezesa TKLu bawilismy sie silnikami... niektorzy wyciagali ze starego lancera 1.5 16v i wtykali 2.0 dohc z eclipsa inni w zwalczanie gniazda bakow ogniem i gasnicami
a ja bawilem sie w pucowanie :>
baaardzo dokladnie nie jest bo jeszcze trzeba maske poczyscic troszke i ogolnie auto umyc ale pod maska swieci
niestety rozebralem boczek drzwi gdzie szyba mi diwnie schodzila i centralny nie dziala i tu sie zatrzymalem... szyba schodzi zle bo szyna pionowa od strony lusterka wyrwala sie ze spawu i lata jak chce nie trzymajac szyby.. a co sie z centralnym stalo to nie wiem bo kable niby cale wszystko powpinane...
i tu mam jeszcze pytanko czy jakies pomysly co do centralnego ( poza spalonym silownikiem) i czy duzo musial bym walczyc z kablami zeby szybami mozna bylo wachlowac bez kluczyka w stacyjce
-----------------
www..autoklublodzki.pl
www.streetlegal.org.pl
no i wreszcie znalazly sie amory (te z rst z dzialu ogloszenia
) tyle w tym miesiacu a w przyszlym niestety mam OC i przeglad, ktore juz wiem ze mnie strasznie odchudzi z pieniedzy ale moooze uda mi sie gdzies wycisnac na te wietec'ki i wymienie amory razem ze springami ...
na sierpien pewnie poleci spawanie chociaz wolalbym cos innego modzic bo urlopu troche bedzie..no ale zobaczymy
[ wiadomość edytowana przez: Zioo dnia 2008-06-15 23:38:36 ]