2008-05-14 16:20:29
No wielkiej filozofii w tym obwodzie nie ma - może po prostu trafiłeś na wadliwy czujnik (a własciwie nie czujnik, tylko włącznik termiczny)...
Odepnij kable od czujnika i sprawdź na zimnym silniku, czy włącznik jest rozłączony. Jeśli jest załączony, to go wykręć i wywal do śmietnika albo wymień tam, gdzie kupiłes na dobry.
Sprawny czujnik na zimno powinien być rozłączony, a załączać się przy temperaturze podanej na obudowie (rzędu 80 - 90 stopni).
Oprócz tego sprawdź, czy jak zdejmiesz kable z czujnika i przekręcisz kluczyk, to wentylator się włącza czy nie. Ozywiście nie powinien, ale uszkodzenie może być nie tylko w czujniku (np. przetarte, zwarte kable).
Aha - i jeszcze jedno - wentylator powinen działać przy wyłączonym zapłonie (chyba, że się mylę i w tym akurat modelu jest inaczej). Więc już samo to, że wiatrak włącza się jak przekręcasz kluczyk jest podejrzane... Ale ludzie potrafią w elektryce takie cuda narzeźbić, że mnie już nic nie zdziwi...
Jak będziesz miał permanentnie kłopoty z wentylatorem (nowy włącznik pali się po kilku dniach) to być może ktoś podłaczył wiatrak bezpośrednio - nie przez przekaźnik... Taki układ nie ma szans działać.....
Pozdrawiam!
Marcin